W meczu ze Spartą Kazimierza Wielka (w 29. kolejce - przyp. red.) odnieśliście najwyższą wygraną w sezonie, 7:0. Co pan może powiedzieć o tym spotkaniu?
W końcu byliśmy skuteczni i również nie straciliśmy żadnej bramki. To taki pozytywny impuls na końcówkę sezonu. Oglądałem Spartę w kilku meczach, wiedzieliśmy jakie ma słabsze strony i dlatego udało się wygrać tak wysoko.
Gdy spojrzymy na wasze wyniki tylko w rundzie wiosennej, to macie jedenaście punktów na koncie. Gdybyście tak punktowali jesienią, to teraz może realnie o utrzymanie.
Wiosna jest troszkę lepsza w naszym wykonaniu. Pewnie rezultat mógłby być jeszcze okazalszy, ale trafiły się niefortunne zdarzenia, gdzie mieliśmy wykluczonego bramkarza i w dwóch spotkaniach grał goalkeeper z kontuzją. Trudno powiedzieć, jakie byłyby wyniki, gdybyśmy cały czas grali optymalnym składem. Jedenaście punktów to tak naprawdę i dużo i mało, ponieważ podsumowując całą ligę to wiosna jest niezła, ale ja mam i tak cały czas niedosyt.
Co powoduje, że wiosną punktujecie lepiej, niż jesienią?
Ja dostałem zespół złożony z chłopców grających wcześniej w klasie A. Trenowaliśmy cały czas, ale przydarzało się trochę pecha, bo niektóre wyniki nie były wysokie w poszczególnych meczach. Dobrze jednak przepracowaliśmy zimę, zrobiliśmy parę transferów i te zmiany personalne i dobra praca spowodowały to, że zaczęliśmy punktować.
Trudne doświadczenia z rundy jesiennej zaprocentują w kolejnych miesiącach?
Oczywiście, ponieważ jeśli zawodnik ogrywa się w wyższej lidze, tym bardziej młody, to nabiera większej pewności siebie. Myślę, że zebrali cenne doświadczenie i będzie to dla nich plusem w przyszłych sezonach.
Który z zawodników pana zdaniem zrobił w trakcie tego sezonu największy postęp?
Myślę, że Patryk Zygmunt, autor hat-tricka w meczu ze Spartą, zrobił duży progres. Mamy też 17-letniego Kubę Przeworskiego, który wprowadzony został na wiosnę do drużyny i nieźle sobie poczyna. Mamy również Janka Bilskiego, kolejnego młodego chłopaka z klasy A. Myślę, że chłopcy robią progres, są też doświadczeni piłkarze, którzy pomagają. Cieszy jednak że młodzież idzie do przodu i staramy się ją wprowadzać.
Pozostałe mecze do końca sezonu traktujecie jako przygotowania do jesieni w klasie okręgowej, czy macie jakiś konkretny cel do zrealizowania?
Przed rundą wiosenną założyłem sobie, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Wiadomo, że z jednym oczkiem na koncie po rundzie jesiennej trudno było o optymizm. Wielu nas też skreśliło i graliśmy o każdy punkt w każdym meczu. W pozostałych meczach chciałbym zdobyć jak najwięcej punktów, co pozwoliłoby nabrać większej pewności siebie.
Macie już w klubie jakieś konkretne plany dotyczące nowego sezonu?
Na pewno szukamy zawodników do pierwszej drużyny, być może powstanie też druga drużyna. Chcemy się na pewno wzmocnić i bić się o najwyższe cele w klasie okręgowej. Chcę jednak, by Suchedniów wrócił w przeciągu najbliższych lat wrócił do czwartej ligi, bo jest to klub z tradycją. W przyszłym roku obchodzimy stulecie, więc warto wypaść dobrze w kolejnym sezonie.
Całą rozmowę można odsłuchać tutaj:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?