Hummel 4 Liga. Maciej Śmiech, trener Moravii Anna-Bud Morawica: Chcemy zakończyć sezon na drugim miejscu

W ostatniej kolejce pokonaliście 1:0 Granat Skarżysko-Kamienna. Jak oceni pan to spotkanie?
Był to bardzo trudny mecz, ponieważ z powodu złej pogody boisko było bardzo trudne do gry w piłkę nożną. Warunki były jednak takie same dla obu zespołów. Nastawiliśmy się do tego spotkania troszkę bardziej defensywnie, wiedzieliśmy że jedna bramka może zadecydować o rezultacie. Na szczęście skończyło się korzystnie dla nas.

Trener Strzemiński powiedział po meczu, że gdyby nie skuteczność, to jego Granat mógłby osiągnąć lepszy wynik. Zgodzi się pan z tym?
Na pewno Granat miał też swoje okazje do strzelenia gola, ale my również. Na początku meczu Maciej Pokora oddał groźny strzał głową, były strzały Michała Zawadzkiego, czy Karola Gilewskiego. Myślę, że biorąc pod uwagę cały mecz, to obie drużyny stworzyły sobie podobną liczbę sytuacji, ale ta jedna akcja zadecydowała, że to my wygraliśmy mecz. Wiemy też, że Granat miał przed spotkaniem kłopoty kadrowe, ale mimo tego pozostaje solidną drużyną. Zaplecze pokazało się z dobrej strony i widać, że ci młodzi chłopcy, którzy normalnie są rezerwowymi, pokazali się z ambitnej strony.

W tym roku przegraliście tylko raz, a biorąc pod uwagę poprzednią rundę, to macie osiem zwycięstw w dziesięciu ostatnich meczach. Chyba można być zadowolonym?
Jak najbardziej. Dążymy do tego, by statystyki jak najbardziej poprawiać, bo to też ma znaczenia. Wiemy, że niestabilność, jeżeli chodzi o wyniki, dała nam w ubiegłym sezonie w kość, jeżeli chodzi o pozycję w ligowej tabeli. Chcemy, by średnia liczba punktów zgadzała się z naszym potencjałem, bo stać nas naprawdę na dużo. Dobrze, że to tak funkcjonuje. Szkoda meczu z Rudkami (0:3 - przyp. red.), który był toczony na śniegu i być może gdyby nie to, to wynik byłby inny. Chcemy pokazać, że zasługujemy na to, by być w czubie tabeli.

Coś pana zaskoczyło w ostatniej serii spotkań?
W tej kolejce to na pewno wyniki Stali Kunów z AKS 1947-Busko Zdrój (1:0 - przyp. red.), bo tutaj wygrał teoretycznie słabszy zespół. Stal Kunów to jednak bardzo ambitny zespół, nawet w meczu z nami, który wygraliśmy 6:1, były momenty, w których mogli nam zagrozić. Potrafią czasami skontrować groźnego przeciwnika. Ta kolejka ułożyła się bez większych niespodzianek, choć w meczu Alitu Ożarów z Góralem Górno (1:2) ewentualnie mógł być nieco inny wynik. Górno też jednak pokazało, że w tej rundzie pokazało że wygląda dużo lepiej i potrafi punktować w meczach z silniejszymi rywalami.

Sytuacja w tabeli zdaje się być klarowna w kwestii awansu. Wy mierzycie w wicemistrzostwo?
Drużyny takie jak my, Granat, czy GKS Nowiny, będziemy pewnie punktować na podobnym poziomie, więc może zadecydować bezpośredni mecz. GKS Rudki także włączył się do walki o podium i punktuje solidnie. Chcemy zająć drugie miejsce.

Całość rozmowy z trenerem Maciejem Śmiechem znajduje się tutaj: