Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hummel 4 Liga. Marek Motyka - trener Sparty Kazimierza Wielka mówi o złej passie swojej drużyny: Nie oczekujmy, że będzie wielu kibiców

Jaromir Kruk
Polska Press/ Echo Dnia
Pod wodzą Marka Motyki Sparta Kazimierza poniosła w czwartej lidze świętokrzyskiej 11 porażek i straciła 52 gole. Jest niemal murowanym kandydatem do spadku, ale ceniony szkoleniowiec, były m.in. Korony Kielce, legenda Wisły Kraków pracuje na maksa. Może zostanie w Sparcie na dłużej

Marek Motyka - trener Sparty Kazimierza Wielka mówi o pracy z zespołem i wysokich porażkach

Jak się pracuje z zespołem, który przegrywa mecz za meczem?
Marek Motyka, trener Sparty Kazimierza Wielka: Nie jest to łatwe. Sytuacja Sparty pokazuje, że życie nie znosi prowizorki, a nam brakło czasu by zbudować drużynę. Kiedy pojawiłem się na pierwszym treningu w Kazimierzy Wielkiej miałem do dyspozycji dwóch bramkarzy i trzech juniorów. Dziś nie narzekam na frekwencję, większość stanowią zawodnicy w wieku około 20 lat, ale trochę nas przerasta czwarta liga. Brakuje jakości, gramy słabo w piłkę, wielu z tych chłopców dostało szansę na tym poziomie zbyt szybko, nie są jeszcze przygotowani na takie wyzwania. Biję się w piersi – nie sprowadziłem lepszych piłkarzy i teraz muszę improwizować. Przed podjęciem pracy w czwartej lidze świętokrzyskiej mówiono mi, że te rozgrywki stoją na słabym poziomie, że wasze zespoły znacznie ustępują krakowskim, ale muszę przyznać, że ta opinia nie jest do końca trafiona. Mierzymy się z silnymi rywalami, u których w składach nie brakuje piłkarzy mających doświadczenie z większego futbolu. GKS Nowiny to solidnie budowany zespół, ze zdolną młodzieżą, która uczy się u boku starszych i jak widać idzie to całkiem, całkiem.

Z takimi przeciwnikami jak Nowiny macie jakiekolwiek szanse?
Po zdobyciu kontaktowego gola mieliśmy okazję na 2:2, niestety moi podopieczni zderzyli się, jeden przeszkadzał drugiemu. Potem przyjęliśmy kolejny cios, a po czwartym golu Nowin głowy zawodnikom Sparty opadły. Trochę inaczej sobie wyobrażałem nasze występy i wyniki wiosną. Nie spodziewałem się, że będziemy przyjmować w meczach po siedem, osiem, pięć trafień. Inny prezes klubu zwolniłby szkoleniowca, byłoby pozamiatane, ale ludzie odpowiedzialni za Spartę widzą jak wygląda sytuacja.

Rozważa pan pozostanie w Kazimierzy Wielkiej na kolejny sezon?
Nie jest łatwo spuścić zespół niżej i go zostawić. Jeżeli nie będę miał jakiś propozycji z wyższych lig rozważam kontynuację pracy ze Spartą. Dochodzą do mnie sygnały, że taka opcja jest brana pod uwagę, więc pewne kroki czyni się już w klubie pod kątem sezonu 2023/24. Nie chcę uciekać jak szczur, ale pomóc Sparcie zbudować solidne fundamenty. Jeszcze łudzimy się, że utrzymamy się w czwartej lidze i na pewno powalczymy o to do samego końca.

Często rozmyśla pan o dotkliwych przegranych swojego zespołu?
Po każdym meczu, lecz niestety widać w naszej drużynie niedostatki w umiejętnościach, i niestety to widać po rezultatach. Nigdy tak nie przegrywałem, ale nawet najdotkliwsze porażki dają cenne materiały. Spartę czekają po tym sezonie poważne zmiany, trzeba się solidnie wzmocnić w każdej formacji.

W Kazimierzy Wielkiej jest klimat dla piłki nożnej?
Nie oczekujmy, że na nasze mecze będzie przychodzić wielu kibiców, bo klęski 1:8, 0:7 mogą zrazić. Nadal jednak ciężko pracujemy, próbuje przekazać młodym piłkarzom ile tylko się da. Przed nami parę ciekawych spotkań, szansa na zdobycie cennych doświadczeń. Ja nigdy wcześniej z żadnym zespołem nie spadałem, dla mnie ta runda jest wyjątkowo trudna, nie zamierzam się jednak poddawać. Sparcie przydałaby się solidna młodzież, ale to się samo nie zrobi, trzeba mocno pracować. Jakieś plany, pomysły są i wierzę, że uda się je wcielić w życie. Na pewno Kazimierza Wielka to ośrodek zasługujący na poważną piłkę nożną. Są tu piękne tradycje, a w swoim czasie ma się pojawić także infrastruktura na porządnym poziomie. Oczywiście, bez drużyny seniorów grającej minimum w czwartej lidze wszystko przychodzi trudniej, ale Sparta się podniesie.

To prawda, że każdy trener cały czas się uczy?
Każdy uczy się przez całe życie. Mnie czwarta liga świętokrzyska zaskakuje na plus. Poznaje nowe kluby, miejsca, ciekawych zawodników. Mam kontakty z menedżerami polskimi i zagranicznymi i muszę stwierdzić, że zauważyłem tu wielu młodych chłopaków zasługujących na szanse wyżej.

Rozmawiał Jaromir Kruk

Sparta pod wodzą Marka Motyki

  • Nida Pińczów 1:3 (d)
  • Granat Skarżysko 0:5 (d)
  • Spartakus Daleszyce 0:3 (w)
  • Wierna Małogoszcz 1:8 (d)
  • Pogoń Staszów 1:5 (d)
  • Stal Kunów 1:2 (w)
  • Klimontowianka 0:1 (w)
  • Star Starachowice 0:7 (d)
  • Moravia Anna-Bud Morawica 2:7 (w)
  • AKS Busko-Zdrój 0:6 (d)
  • GKS Zio-Max Nowiny 1:5 (w)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie