Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hummel 4 Liga. Robert Radek, grający prezes Górala Górno: Trzeba się też cieszyć z tego, co się udało zrobić

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Gabriel Przybylski
Robert Radek, grający prezes Górala Górno, ocenił dla nas między innymi postawę swojego klubu w tym sezonie Hummel 4 Ligi świętokrzyskiej.

W ostatnim odcinku "Gola - magazynu Hummel 4. liga świętokrzyskiej" naszym ekspertem był Robert Radek, grający prezes Górala Górno. Opowiedział nam między innymi o tym, jaką drogę jego klub przeszedł w ostatnich latach, kiedy awansował rok po roku z klasy A do klasy okręgowej i następnie do czwartej ligi.

- Między klasą A, a czwartą ligą jest przepaść. Jeśli chodzi o okręgówkę, to jakościowo i w sposoboe gry to widać różnicę, ale organizacyjnie poziom jest podobny. Pod względem sportowym większa jest różnica między klasą okręgową i czwartą ligą, niż między klasą A, a klasą okręgową. W czwartej lidze każdy piłkarz ma jakość - powiedział nam Robert Radek o doświadczeniach swojego klubu w poszczególnych ligach.

Po ośmiu kolejkach aktualnego sezonu Góral w tabeli jest na miejscu 15., a na jego koncie znajduje się siedem punktów, czyli dokładnie tyle samo, ile ma otwierająca strefę spadkową Sparta Kazimierza Wielka.

- Nie jest to coś, co nas zadowala (...). Trzeba się też cieszyć z tego, co się udało zrobić. Nie odstajemy wyraźnie od reszty stawki. W naszym składzie mamy kilku zawodników z przeszłością w czwartej lidze, ale albo to było dawno temu, albo były to krótkie przygody. Tak naprawdę jedynym piłkarzem, który cały czas grał na tym poziomie rozgrywkowym, albo wyższym, jest Andrzej Paprocki. Poza tym gramy tym, co mamy i dużego doświadczenie w tej lidze nie mamy - powiedział również Robert Radek.

W ostatniej serii spotkań jego drużyna pokonała 1:0 Neptuna Końskie. - Neptun w tym spotkaniu prowadził grę, ale taki też mieliśmy plan na ten mecz. Trener chciał, byśmy nastawili się na kontrataki i przez całe spotkanie dążyliśmy do zdobycia bramki po grze z kontrataku - dodał Radek na temat tego spotkania.

W poprzednich sezonach Robert Radek regularnie strzelał gole, ale w obecnych rozgrywkach jeszcze nie pokonał bramkarza żadnego z rywali. - Chciałbym, żeby to się stało już w następnej kolejce, ale powtarzam to, co tydzień (śmiech). Liczy się dobro drużyny i choć średnio pomagam w zdobywaniu goli, to mam nadzieję, że w końcu przełamię ten impas - powiedział również.
W najbliższej kolejce Góral zagra na wyjeździe z Nidą Pińczów. Będzie to w tę niedzielę, początek o godzinie 16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie