Spotkanie było ostatnim występem kieleckiej drużyny w 2016 roku. Zespół Rafała Gila i Roberta Dutkiewicza kończy go z bilansem 7 zwycięstw i 7 porażek, ale ma jeszcze jedno zaległe spotkanie (4 stycznia kielczanie zagrają w Ostrowie Mazowieckim z Sokołem).
Sobotni pojedynek w Kutnie z mającym na koncie 5 zwycięstw zespołem Pro-Basketu zaczął się po myśli gości. Skuteczni w pierwszej kwarcie byli Jakub Lewandowski, Łukasz Fąfara i Maciej Szewczyk, co pozwoliło AZS UJK wygrać pierwsze dziesięć minut 24:15. W połowie drugiej kwarty, po rzucie z dystansu Bartosza Sprengela przyjezdni prowadzili już 37:17. W kolejnych minutach skuteczność poprawili gospodarze, prowadzeni przez doświadczonego Arkadiusza Kobusa. Przewaga kielczan cały czas nie była jednak mniejsza niż 6 punktów. Trochę nerwowo zrobiło się po pierwszych 5 minutach ostatniej kwarty, w których gracze AZS UJK nie zdobyli nawet punktu, a kutnianie zniwelowali straty do sześciu "oczek" (55:61). Celne "trójki" Mateusza Druszcza i Igora Jagiełły uspokoiły jednak sytuację.
Pro Basket Kutno - AZS UJK Kielce 62:75, (15:24, 20:20, 14:17,13:14)
AZS UJK: Sprengel 6 (2x3), Fąfara 8, Lewandowski 12 (1x3), Osiakowski 2, Nowaczek 6 - Druszcz 13 (1x3), Jagielło 17 (3x3), Kowalski 2, Szewczyk 9, Nowakowski, Pluta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?