Lublinianie przyjechali do Kielc młodym zespołem, tym razem bez wzmocnień koszykarzami grającymi na co dzień w ekstraklasie. Kielczanie przeważali nad młodym lubelskim zespołem, choć sami nie uszczegli się błędów. Początek meczu dla nich wymarzony. Po serii 12 punktów z rzędu Jakuba Lewandowskiego AZS UJK wygrywał w pierwszej kwarcie już 21:6. Warto dodać, że Lewandowski tylko w pierwszej kwarcie zdobył dla swojego zespołu 14 punktów, a w całym meczu zanotował ich aż 30. Kilkunastopunktowa przewaga gospodarzy utrzymywała się przez całą pierwszą połowę. W trzeciej kwarcie kielczanie prowadzili nawet różnicą 21 punktów, ale goście w końcówce znów zniwelowali nieco straty. 7 minut przed końcem meczu było już tylko 77:67. Szybkie kontrataki i celne rzuty z dystansu pozwoliły jednak koszykarzom AZS UJK dowieść bezpieczną i wysoką przewagę do końca spotkania. Martwić może natomiast kontuzja kapitana drużyny Piotra Osiakowskiego, który po jednym ze starć z rywalem w obronie ma prawdopodobnie złamany nos.
AZS UJK Kielce - TBV Start II Lublin 95:74, (29:20, 24:21, 17:14, 25:19)
AZS UJK: Sprengel 12 (1x3, 6 asyst), Lewandowski 30 (4x3), Majchrzak 9 (6 zbiórek), Osiakowski 8 (5 zbiórek, 5 asyst), Nowakowski 10 (2x3, 5 zbiórek) - Pawlak 7 (1x3, 6 asyst), Jagiełło 14 (4x3, 5 zbiórek), Szewczyk 2, Szwedo 3.
ZOBACZ TAKŻE:
Ostatni trening Artura Boruca w reprezentacji Polski
(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?