AZS Politechnika Świętokrzyska Kielc - Vive II Targi Kielce 38:28 (16:15)
AZS Politechnika: Smagór 1, Godzwon, Foks - Kamys 5, Zdrojkowski 5, Kwieciński 8, Nowakowski 2,
Rutecki 2, Rączka 3, Kuraś 3, Glita 4, Pluciński 5, Sitarski, Lenty, Kurek, Żaba-Żabiński.
VIVE II Targi: Szablej, Duda - Wołowiec 2, Bąk 3, Fąfara 2, Szafarczyk 2, Kusal 8, Seweryn 3, Adamiec 1, Świąder 3, Janus 1, Piechnik 3.
Spotkanie lepiej rozpoczęli akademicy. Rozpoczęli od prowadzenia 4:0, jednak rezerwy Vive Targów jeszcze w pierwszej połowie zdołali zbliżyć się do rywali na jedną bramkę. W trzeciej minucie drugiej połowy wyszli nawet na prowadzenie (17:18), jednak w 46. minucie gospodarze wygrywali już 27:23. Wydarzeniem spotkania był niewątpliwie gol zdobyty przez bramkarza Politechniki Pawła Smagóra. Zrobił on to w dość nietypowy sposób, gdyż przejął piłkę jeszcze na swojej połowie, przekozłował ją do linii dziewiątego metra i rzucił. - Wszyscy spodziewali się, że odda piłkę do lepiej ustawionych kolegów, jednak on rzucił - relacjonuje kierownik akademickiej drużyny, Jakub Skorupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
