Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Dalin Myślenice - Wierna Małogoszcz 1:2. Wreszcie są trzy punkty

/dor/
Kamil Markiewicz
Po sześciu z rzędu meczach bez zwycięstwa piłkarze Wiernej Małogoszcz wreszcie wzbogacili się o trzy punkty. A dodajmy, że w Myślenicach zagrali osłabieni - bez Jana Kowalskiego, Michała Pałgana i Piotra Kajdy.

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz

- W przerwie powiedzieliśmy sobie, że gramy o zwycięstwo, że najwyższa pora wygrać, bo nie udało nam się to w sześciu ostatnich meczach. Zawodnicy byli niezwykle umotywowani, zdobyliśmy dwie bramki, które zapewniły nam trzy punkty.

Dalin Myślenice - Wierna Małogoszcz 1:2 (1:0)
Bramki:
1:0 Mariusz Kęsek 26, 1:1 Łukasz Piotrowski 67, 1:2 Piotr Ostrowski 69.

Dalin: Szwiec - S. Cygal, Pilch, W. Cygal, Senderski - Płonka, Muniak, Biel, Szwajdych - Litewka, Kęsek.

Wierna: Mierzwa - Krzeszowski, Merreiros, Pastuszka, Piotrowski - Ostrowski, Pawłowski, Kita, Miernik (89' Augustyn) - Malinowski (85' Foksa), Hajduk (90' Dudek).

- Nasi zawodnicy wyszli bardzo umotywowani na mecz. Prowadziliśmy grę, bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie, a jak się bardzo chce, to nie zawsze wychodzi - mówił trener Mariusz Lniany. W pierwszych 45 minutach Wierna dwa razy za-groziła gospodarzom - po strzale Jakuba Hajduka udaną interwencją popisał się Martin Szwiec, a uderzenie Piotra Ostrowskiego było minimalnie niecelne. A Dalin wykorzystał jedyną okazję i po strzale Mariusza Kęska w 26 minucie objął prowadzenie.

Po przerwie Wierna grała z dużą determinacją i starała się odwrócić losy spotkania. - W 67 minucie Łukasz Piotrowski przepięknym strzałem przelobował bramkarza stojącego na piątym metrze. Dwie minuty później bardzo ładny przechwyt piłki przez Piotrka Pawłowskiego, który uruchomił Piotrka Ostrowskiego i ten w sytuacji sam na sam zdobył zwycięską bramkę - opowiadał Mariusz Lniany. Na 3:1 w końcówce mógł podwyższyć Bartosz Malinowski, ale w dogodnej sytuacji uderzył obok słupka. - Byliśmy lepszym zespołem i zasłużyliśmy na zwycięstwo - dodał szkoleniowiec.

W Myślenicach Wierna zagrała bez Jana Kowalskiego i Michała Pałgana, którzy pauzowali za kartki, oraz kontuzjowanego Piotra Kajdy. Dwaj pierwsi będą już do dyspozycji na najbliższe spotkanie, Kajda ma naderwany mięsień dwugłowy i czeka go jeszcze przerwa w treningach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie