MKTG SR - pasek na kartach artykułów

III liga. Juventa Starachowice - Łysica Akamit Bodzentyn 1:3 (0:2)

Dorota KUŁAGA [email protected]
W derbowym spotkaniu w Starachowicach Łysica Akamit pokonała Juventę 3:1. Na zdjęciu Szymon Michta z Bodzentyna (z prawej), obok pomocnik gospodarzy Bartosz Kwiecień.
W derbowym spotkaniu w Starachowicach Łysica Akamit pokonała Juventę 3:1. Na zdjęciu Szymon Michta z Bodzentyna (z prawej), obok pomocnik gospodarzy Bartosz Kwiecień. Fot. Rafał Roman
Łysica Akamit Bodzentyn lepsza od Juventy Starachowice. Zespół z Bodzentyna wygrał na boisku rywala 3:1.

Po meczu powiedzieli:

III liga. Juventa Starachowice - Łysica Akamit Bodzentyn 1:3 (0:2)

Po meczu powiedzieli:

Rafał Wójcik, trener Juventy:
- Zagraliśmy słabiej niż przed tygodniem. Widać było rutynę piłkarzy Łysicy, dosyć dobrze się prezentowali. Nam zabrakło cwaniactwa. Ale dziękuję moim zawodnikom za walkę do końca.

Tomasz Dymanowski, bramkarz Łysicy Akamit:
- Urazu doznałem po wejściu Karola Kopcia, nie byłem w stanie kontynuować gry. Jestem w szpitalu w Ostrowcu, miałem już robione usg. Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego.

Zobacz wyniki weekendowych meczów piłkarskich naszych drużyn - czytaj więcej

Juventa przegrała z Łysicą 1:3. Bramkarz Tomasz Dymanowski z powodu urazu nie dotrwał do końca meczu

W spotkaniu derbowym, które wczoraj odbyło się w Starachowicach, Juventa przegrała z Łysicą Akamit Bodzentyn 1:3. Było sporo emocji, nerwowych sytuacji, a bramkarz gości Tomasz Dymanowski po meczu trafił do szpitala w Ostrowcu.

Przyjazd sędziego Marcina Bąka z Kielc na kolejny mecz do Starachowic, znowu wywołał wiele emocji wśród gospodarzy. Zresztą negatywnych emocji w tym pojedynku nie brakowało...

KOPEĆ BYŁ NAJLEPSZY

Gospodarze kończyli mecz w "dziesiątkę", ponieważ w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę za ubliżanie sędziemu otrzymał Kamil Stawiarski. Było to już przy stanie 1:3. Jedyną bramkę dla Juventy zdobył w 65 minucie najlepszy w jej szeregach Karol Kopeć. Przy stanie 0:0 starachowiczanie byli bliscy szczęścia, ale po strzale Kopcia piłka trafiła w słupek. - Trochę gorzej prezentowaliśmy się pod względem fizycznym, ale dziękuję chłopakom za walkę, bo wiem, że wczoraj dali z siebie sto procent. Jest jednak smutek po tym meczu, bo liczyliśmy na korzystny wynik - mówił trener Rafał Wójcik.

BOSZCZYK NIE ZAWIÓDŁ

Łysica już do przerwy prowadziła 2:0 po golach Marka Gołąbka i Michała Czarneckiego. Ten ostatni po przerwie podwyższył na 3:0, wykorzystując sytuację sam na sam. - Zagraliśmy mądrze, wygraliśmy zasłużenie - powiedział Stanisław Kucała, prezes Łysicy.

W 75 minucie urazu pleców doznał bramkarz Tomasz Dymanowski, który później trafił do szpitala w Ostrowcu. Zastąpił go 22-letni Przemysław Boszczyk i nie zawiódł. - Swoją postawą udowodnił, że zasługuje na to, żeby być w kadrze tej drużyny - z zadowoleniem mówił Stanisław Kucała.

Zobacz skrót meczu Juventy Starachowice z Łysicą Akamit Bodzentyn.

Źródło: www.juventa.starachowice.org

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie