Rafał Wójcik, trener Juventy: - Los nam oddał to, co zabrał w Andrychowie. Lubań to trudny rywal, grał z kontrataku. Cieszę się, że w końcówce dopisało nam szczęście i zdobyliśmy trzy punkty.
Juventa Starachowice - Lubań Maniowy 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Krystian Płusa 45 z karnego, 1:1 Jacek Pietrzak 47, 2:1 Bartosz Styczyński 90+2.
Juventa: Wesołowski 5 - Korona 5, Gębura 5, Styczyński 7, Senderowski 5 - Kwiecień 5, Czarnecki 5, Fabjański 5 (67 Kiełbasa nie klas.), Płusa 6 - Anduła 5, Tobiszewski 5 (73 Piórkowski nie klas).
Kartki: żółte: Kwiecień, Tobiszewski (Juventa), Hałgas (Lubań). Sędziował: Damian Gawęcki z Kielc. Widzów: 250.
Juvencie tym razem dopisało szczęście. Zwycięską bramkę zdobyła w doliczonym czasie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Krystian Płusa, a Bartosz Styczyński strzałem głową pokonał bramkarza gości i zapewnił trzy punkty starachowickiej drużynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?