Szansę na finał wciąż ma kielecka grupa Sound Rash - decyzją jurorów przechodzi do „Rundy drugiej szansy”. Szczęścia nie miała formacja Carnival Hearse, choć jak na sceniczny debiut młodych muzyków, występ śmiało można zaliczyć do bardzo udanych.
Zaskoczenia nie kryli zwycięzcy półfinału. Zespół Authority, tworzący muzykę na pograniczu rocka i hard rocka, uzyskał najwięcej głosów od publiczności, która mogła awansować wybraną formację do tak zwanej Rundy Drugiej Szansy. Ta szansa nie była potrzebna. Kapela od razu przeszła do finału decyzją jurorów. - Dziękujemy wszystkim za głosy. Zapewne wybór nie był łatwy. W końcu każdy zespół grał w innym stylu - zauważył Marcin Wika z Authority, zespołu, którego mocne rockowe brzmienia dotarły do każdego zakamarka Domu Środowisk Twórczych. - Wygrał zespół, który muzycznie był najlepszy. Sound Rash z kolei jest bardzo rozwojowy - przyznał Ryszard Pomorski, dyrektor Pałacyku, jeden z jurorów.
Już 12 marca, wraz z innymi ulubieńcami publiczności w Rundzie Drugiej Szansy, Sound Rash powalczy o finał Shematu. A ten już niebawem. - Do czerwcowego finału w ogrodzie, laureatów przygotują warsztaty z Markiem Raduli. Tym razem muzyk będzie je prowadził w miejscach, gdzie zespoły mają próby, czyli w takich warunkach, w których czują się najlepiej - zdradził Ryszard Pomorski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
