Ilu zastępców dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach? Dyskusja na sesji sejmiku województwa świętokrzyskiego i pomysł Gierady

Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach to instytucja podległa samorządowi województwa świętokrzyskiego. W poniedziałek podczas sesji sejmiku marszałek województwa Andrzej Bętkowski (Prawo i Sprawiedliwość) rekomendował radnym podjęcie uchwały w sprawie nadania nowego statutu WDK. Jak tłumaczył, aktualizacja wynika z przepisów ustawowych. Dodał, iż w ramach zmiany dojdzie do likwidacji jednego z dwóch stanowisk zastępcy dyrektora.

Do końca marca funkcję szefa WDK pełni Jarosław Machnicki (Platforma Obywatelska). Jego zastępcą jest Edyta Bobryk. W strukturze instytucji istnieje stanowisko drugiego wicedyrektora, ale pozostaje nieobsadzone. Od 1 kwietnia władzę od Jarosława Machnickiego przejmie Jacek Sabat (Prawo i Sprawiedliwość).

Jak poinformowała przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Agnieszka Buras (PiS), projekt uchwały w sprawie nadania statutu WDK został zaopiniowany negatywnie. - W ocenie Komisji obecny poziom merytoryczny i artystyczny WDK jest bardzo niski. Mając powyższe na uwadze Komisja uznaje zakładaną likwidację stanowiska drugiego zastępcy dyrektora za nieuzasadnioną i mogąca skutkować ograniczeniem możliwości rozwoju i brakiem poprawy jakości funkcjonowania tej jednostki. Audyt też nie wypadł najlepiej. Wiele spraw jest do poprawienia, jeśli chodzi o funkcjonowanie WDK. Uważamy, że zasadnym byłoby zachowanie obydwu stanowisk - powiedziała Agnieszka Buras.

Radni Grzegorz Banaś (PiS) oraz Jan Maćkowiak (Platforma Obywatelska) pytali marszałka, czy zgadza się z opinią Komisji, iż utrzymanie dwóch stanowisk zastępcy dyrektora pozwoli podnieść jakoś artystyczną instytucji oraz poprawić sposób zarządzania.

Andrzej Bętkowski odparł, iż poprzez zmianę w statucie legalizuje się stan obecny. - Liczymy, że ta dyrekcja w kształcie dyrektor-zastępca poradzi sobie z wyzwaniami, jakie stoją przed WDK i że będzie ta jednostka zarządzana zgodnie z tym, czego oczekujemy. Dlatego podtrzymuję wniosek - powiedział marszałek.

W odpowiedzi na to Leszek Wawrzyła (Polskie Stronnictwo Ludowe) stwierdził, że nie ma ma potrzeby zdejmowania stanowiska drugiego wicedyrektora, "tym bardziej, że do tej pory było". - Można by to stanowisko wicedyrektora zachować - powiedział Leszek Wawrzyła.

Głos w dyskusji zabrał także radny niezrzeszony Sławomir Gierada. - Intencją organu, który przedłożył uchwałę, jest to, by zgodnie z prawem statut WDK był. Są uwarunkowania ustawowe, z których w sposób jednoznaczny wynika, że powinien statut zostać uchwalony przez sejmik. Takie prawo powinniśmy stworzyć. Według mojej oceny drugorzędną kwestią jest to, czy będzie jeden czy dwóch wicedyrektorów. Priorytetem w stanowieniu prawa jest to, by zgodnie z prawem taki statut uchwalić. Nie widzę kłopotów, by statut uchwalić, natomiast kwestia oceny merytorycznej i tego, czy będzie potrzebny jeden wicedyrektor, dwóch, trzech czy dziesięciu - nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy w przyszłych obradach sejmiku podjęli decyzję o zmianie statutu poprzez ustanowienie funkcji zastępcy dyrektora - powiedział Sławomir Gierada.

Nie zgodził się z tym Grzegorz Świercz - do niedawna kolega Sławomira Gierady z nieistniejącego już klubu Świętokrzyscy Samorządowcy. - Byłem i będę za ograniczaniem stanowisk dyrektorskich. One stają się synekurami. Należy przejrzeć administrację i odchudzić te najwyższe stanowiska. Dyrektor WDK poradzi sobie z jednym zastępcą - powiedział Grzegorz Świercz.

Ostatecznie za przyjęciem uchwały opowiedziało się 22 radnych, sześciu wstrzymało się, a dwóch był nieobecnych.