Imię to dobro na całe życie

Nepomucen, Natan a może Alex? Vanessa, Marika lub pięknie brzmiąca Liliana? Jakie imię wybrać dla dziecka, by cieszyło się nim i nigdy nie wstydziło. Okazuje się, że rodzice coraz chętniej wracają do tradycyjnych Janków, Stasiów i Marii.

Z imionami jest jak z ubraniami - pojawia się jakaś moda i wszyscy się na nią rzucają. Tyle tylko, że ciuchy można wyrzucić i po prostu ich nie nosić, a imię towarzyszy nam przez całe życie. I o tym powinni pamiętać dokonujący wyboru rodzice. Pracownicy urzędów stanu cywilnego zauważają, że mija moda na wyszukane, obce imiona, a do łask wracają te tradycyjne. Ale wciąż są rodzice, którzy chcą, by ich dziecko nosiło niespotykane imię. Takie jak zagraniczne gwiazdy ekranu i sceny.

- Vanessy wciąż się zdarzają, próbujemy wytłumaczyć rodzicom, że lepiej dać dziecku polskie imię, ale ci obrażają się na nas, a niekiedy piszą nawet skargi - mówi Iwona Zapała, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Końskich.

Warto dodać, że jeszcze do niedawna co do imion istniały dość rygorystyczne przepisy, które jednak powoli łagodnieją.

- Weszliśmy do Unii Europejskiej, jest coraz więcej małżeństw z obcokrajowcami, więc podchodzimy do imion w sposób liberalny. Kiedyś nie zgodziłbym się na zapisanie w aktach stanu cywilnego imienia Alec, teraz bym nie odmówił, choć jest to zdrobnienie, na dodatek z obcą pisownią - mówi Krzysztof Skuza, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach.

W ostatnich dniach do urzędów w całej Polsce dotarła wykładnia z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, która jasno mówi, że nie istnieje zakaz rejestracji imion z literami - x, q, v. Imię bowiem to osobiste dobro każdego człowieka, podkreślające jego charakter. Prawo o aktach stanu cywilnego określa, że imię nie może być ośmieszające i nieprzyzwoite, nie powinno również mieć formy zdrobniałej i takiej, która nie pozwala na rozróżnienie płci. Okazuje się jednak, że coraz częściej zdarzają się odstępstwa od tej zasady.

Na szczęście moda na Blejków i Andżeliki mija, coraz częściej pojawiają się za to swojsko brzmiące imiona takie jak Antoś, Staś, Jan, Amelia czy Maria. Warto zanim wybierzemy imię dla dziecka zajrzeć do słownika i zobaczyć, jakie jest jego znaczenie. Wszak Sławomir to miłujący pokój, Władysław - władający sławą, Regina - znaczy królowa, a Zofia - mądrość. I czy to nie jest powód, by takie imię wybrać dla swojej pociechy?

Jak szukać dobrego patrona?

Ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej: - Rodzice przy wyborze imienia dla dziecka nie powinni kierować się modą. Powinni myśleć o tym, by imię, które wybiorą, miało odbicie w życiu kościoła, by ich pociecha miała dobrego patrona. Dziś niewielu rodziców myśli takimi kategoriami, a szkoda. Gdy młody człowiek wybiera sobie imię przy bierzmowaniu, katecheci proszą o uzasadnienie tego wyboru. I tak powinno być również przed chrztem.

Ewa Sadłocha, mama dwuletniego Ignacego:

- Chcieliśmy, aby nasze dziecko miało oryginalne, rzadko spotykane, ale tradycyjne imię. Oczywiście zanim podjęliśmy ostateczną decyzję, sprawdziliśmy, jakie jest pochodzenie i znaczenie imienia. Przy wyborze kierowaliśmy się także tym, że zarówno mój, jak i męża pradziadek mieli na imię Ignacy.