Inicjatywa Świętokrzyska zaprasza do udziału w kweście na rzecz odnowy nagrobka doktora Władysława Buszkowskiego. Zobaczcie film i zdjęcia

Chociaż nagrobek doktora jest utrzymany w czystości i porządku, to wykonany z lastryko, odczuwa upływ czasu i pogody. Inicjatywa Świętokrzyska, stowarzyszenie wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Renaty Janik chce zebrać pieniądze podczas tegorocznej kwesty na kieleckich cmentarzach, by odnowić pomnik Władysława Buszkowskiego.

Inicjatywa Świętokrzyska włącza się w szereg akcji społecznych. Rok temu podjęliśmy decyzję, by postawić nowy grób dla tego zasłużonego kielczanina. Doktor kapitan Władysław Buszkowski jest inicjatorem powstania szpitalika dziecięcego. Wiemy, że wiele istnień ludzkich, wiele małych dzieci wyzdrowiało dzięki niemu. Pomnik, mimo, że jest zadbany, powinien być wykonany z trwalszego materiału, który na wiele lat pozwoli się zachować pamięć o tym niezwykłym kielczaninie

- wyjaśniała marszałek Renata Janik.

Nasza rozmówczyni dodawała, że skontaktowała się z wnukiem doktora, Markiem Buszkowskim, który dał jej pełnomocnictwo do tego, by podjęła wszelkie działania na rzecz postawienia nowego nagrobka. - Zwróciliśmy się również do Instytutu Pamięci Narodowej i pani profesor Urszuli Oettingen oraz do lekarzy ze Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii, którzy przygotowali kwerendę. Na jej podstawie nagrobek został wpisany do rejestrów grobów weteranów walczących o wolność i niepodległość. Dlatego zachęcam, aby wszyscy, którzy odwiedzają kieleckie cmentarze, wrzucali hojnie datki do puszek, abyśmy mogli to zadanie zrealizować - apelowała szefowa Inicjatywy Świętokrzyskiej.

O komentarz poprosiliśmy wnuka zasłużonego lekarza, wspomnianego już pana Marka Buszkowskiego, który ma 85 lat i mieszka w Warszawie. Stwierdzał, że jest niezwykle wzruszony, że województwo świętokrzyskie i kielczanie zaangażowali się w tę sprawę. - Jestem niezwykle wdzięczny, że pani wicemarszałek tak się w to zaangażowała. Nagrobek dziadka ma 103 lata, bo zmarł dokładnie pierwszego listopada 1920 roku. Nie znałem go niestety osobiście, bo urodziłem się 18 lat później, ale doprawdy wzrusza fakt, że tak pięknie dbacie o mojego przodka. Wiem, że dziadek był mocno zaangażowany w położenie pierwszej cegły pod budowę szpitala dziecięcego w Kielcach i oczywiście, że jestem za tym, by odnowić jego nagrobek. Nie mógłbym inaczej! Pani wicemarszałek wspominała, że będzie też wnioskowała o nazwanie ulicy lub skweru w Kielcach imieniem Władysława Buszkowskiego. Powtórzę ponownie, że jestem bardzo wzruszony – mówił w rozmowie telefonicznej.

Doktor Władysław Buszkowski urodził się w 1884 roku. Był lekarzem, kapitanem Legionów Polskich, członkiem Rady Miejskiej w Kielcach, ordynatorem oddziału wewnętrznego męskiego w szpitalu świętego Aleksandra w Kielcach. Pracując tam, ubolewał nad losem najmłodszych, leczonych w ciężkich warunkach szpitalnych. Obserwując olbrzymią śmiertelność wygłodniałych dzieci, dziesiątkowanych przez dury, biegunkę, szkarlatynę, gruźlicę, widział potrzebę powstania oddzielnego dla nich szpitala. Sam w 1917 roku jako pierwszy zakupił cegiełkę za 50 koron na budowę szpitala dla dzieci. W 1919 roku, wraz z prezydentem miasta Kielce, Mieczysławem Łukasiewiczem i innymi ówczesnymi samorządowcami, założył Towarzystwo Przyjaciół Szpitala Dziecięcego. Jego celem było uzbieranie pieniędzy na budowę nowej lecznicy. Na łamach "Gazety Kieleckiej" apelował o społeczną aktywność na rzecz poprawy warunków zdrowotnych. Tak w niej pisał: "Stwórzmy tymczasowy szpitalik dla dzieci, który po wojnie winien przeobrazić się w szpitalik taki, jaki odpowiadać będzie wymogom współczesnym... szpital dla dzieci chociaż na 15-20 łóżek, gdzie można by dziatwę na choroby zakaźne, które wymagają zabrania z domu rodziców lub opiekunów umieścić." Władysław Buszkowski zainicjował także akcję "kropli mleka" dla biednych matek, zakup karetki pogotowia, budowę pralni dla najuboższych i łaźni miejskiej. Zmarł tragicznie w Dzień Wszystkich Świętych, po powrocie z cmentarza wojskowego w 1920 roku.

Doktor Buszkowski należał do tego pokolenia lekarzy polskich, którzy w okresie zaborów swą pracą narodową wiązali z pracą społeczną, uważając ją za posłannictwo i czyn patriotyczny dorównujący swym znaczeniem działalności patriotycznej w walce zbrojnej.

Z wdzięczności za zaangażowanie w powstanie szpitala dla dzieci, lecznica została nazwana jego imieniem. Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy im. Władysława Buszkowskiego mieszczący się do roku przy. ul. Generała Mariana Langiewicza 2 w Kielcach był miejscem, które dla tysięcy dzieci oznaczało szansę na wyleczenie, szansę na życie. Władysław Buszkowski należał do tego pokolenia lekarzy polskich, którzy w okresie zaborów swą pracę narodową wiązali z pracą społeczną, uważając ją za posłannictwo i czyn patriotyczny dorównujący swym znaczeniem działalności patriotycznej w walce zbrojnej.

Źródło: Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach.

Zobaczcie galerię zdjęć ze zbiórki