Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Internetowy bunt przeciw ACTA. Co dalej z projektem?

Paweł Kowalski [email protected]
Adrian Lewicki zapowiada w środę protest przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach przeciwko podpisaniu porozumienia ACTA przez polski rząd.
Adrian Lewicki zapowiada w środę protest przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach przeciwko podpisaniu porozumienia ACTA przez polski rząd. Łukasz Zarzycki
Internauci, hakerzy i politycy protestują przeciwko podpisaniu przez Polskę ustawy ACTA.

Atak na strony internetowe najważniejszych instytucji w Polsce oraz protesty w wielu miastach. A wszystko to spowodowane planowanym na czwartek podpisaniu przez polski rząd kontrowersyjnej ustawy ACTA, czyli międzynarodowego porozumienia dotyczącego ochrony własności intelektualnej i walki z piractwem.

Przypomnijmy, że w sobotę hakerzy z grupy Anonymus zaatakowali strony Sejmu, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, premiera i prezydenta. W poniedziałek inna grupa hakerska pod nazwą Polish Underground zaatakowała stronę premiera, zamieszczając na niej nagranie ze słynną panią Baśką, znaną z "Baśka blog", która w przemówieniu, wzorowanym na wystąpieniu Wojciecha Jaruzelskiego, ogłasza wprowadzenie "stanu wojennego" na obszarze całego Internetu. Chociaż obie grupy hakerskie odżegnują się od wzajemnych kontaktów to łączy je jeden cel - protest przeciwko ustawie ACTA.

Za…

Głównym argumentem zwolenników ACTA jest walka z piractwem i ochrona praw twórców, artystów oraz koncernów filmowych i fonograficznych. Dotychczasowe formy walki z wymianą nielegalnych plików z muzyką, oprogramowaniem i filmami okazały się nieskuteczne. Jak wynika z szacunkowych danych twórcy oprogramowania komputerowego ponieśli w 2010 roku starty wynoszące we Francji na przykład 2,6 miliarda dolarów, w Niemczech 2,1 miliarda dolarów a we Włoszech 1,9 miliarda dolarów. Ogromne starty ponoszą też budżety państw, które tracą przez to wpływy z podatków.

W komunikacie Rady Unii Europejskiej, która w grudniu podpisała ACTA, czytamy: "Celem ACTA jest nawiązanie międzynarodowej współpracy, aby poprawić egzekwowanie prawa własności intelektualnej i stworzyć międzynarodowe standardy działań przeciw naruszaniu własności intelektualnej na dużą skalę".

… i przeciw

Z argumentami o tym, że ACTA pozwoli lepiej chronić własność intelektualną i prawa autorskie nie zgadzają się jednak nie tylko hakerzy, ale wiele osób i instytucji. Przyjęcie ustawy ma według przeciwników ACTA prowadzić do blokowania legalnych i wartościowych treści dostępnych w Internecie, a tym samym zagrażać wolności słowa. Projekt dopuszcza możliwość monitorowania i rejestrowania działań użytkowników nawet, jeśli nie istnieje wobec nich podejrzenie, co do łamania prawa. ACTA obliguje dostawców Internetu do ujawniania danych osobowych osób podejrzanych o naruszanie prawa własności intelektualnej.

Zdaniem protestujących ustawa umożliwi też blokowanie stron internetowych uznanych za pirackie bez wyroku sądu. Może to prowadzić do cenzurowania treści internetowych niewygodnych na przykład dla rządzących. Wątpliwości, budzi też sam sposób przeprowadzania prac nad ustawą, które przebiegały bez żadnych konsultacji i były tajne. Oprócz ataków hakerskich w proteście przeciwko ACTA w środę na 24 godziny wyłączono angielską stronę Wikipedii. W Polsce w środę mają się odbyć protesty przed urzędami wojewódzkimi w wielu miastach Polsce. W Kielcach taki protest będzie miał miejsce o godzinie 15. Jego organizator Adrian Lewicki, uczeń kieleckiego liceum, zapowiada, że przyjdzie na niego około stu osób.

- Protest ma pokazanie ludziom, że wprowadzenie tej ustawy jest sprzeczne z zasadami wolności słowa, oraz pokazanie tego, że rząd wprowadza ją potajemnie i bez konsultacji - stwierdza Lewicki. - Jest to sprzeczne z zasadami demokracji. Dzięki tej ustawie będzie można blokować nie tylko strony internetowe zawierające materiały pirackie, ale też na przykład fora internetowe - dodaje.

Przeciwko podpisaniu ustawy ACTA protestują też politycy Prawa i Sprawiedliwość oraz Ruchu Palikota. Zdaniem świętokrzyskiego posła PiS Krzysztofa Lipca cała sytuacja wynika z faktu, że w Polsce zniknął dialog społeczny:

- Władza ucieka od demokratycznych procedur. Decyzje podejmowane są poza dialogiem społecznym - w cieniu gabinetów, na salonach Unii Europejskiej - twierdzi Lipiec.

Jaka będzie, więc przyszłość projektu? Na razie nie wiadomo. Pod wpływem nacisku opinii publicznej minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni przyznał, że w sprawie ACTA zabrakło konsultacji społecznych. Możliwe więc, że przystąpienie Polski do tego porozumienia zostanie odłożone w czasie albo nasz kraj w ogóle się z niego wycofa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie