Zgłoszenie wpłynęło z Nowej Słupi w ostatni piątek o godzinie 16.30. Dojeżdżając na miejsce policjanci zauważyli ciężarówkę i zaparkowane obok niej audi. Na widok radiowozu audi ruszyło.
- Policjanci dali kierowcy osobówki znaki do zatrzymania się. Zwolnił, potem ponownie przyspieszył. Ścigany zatrzymał się na jednej z posesji. Z samochodu wysiadł 41-latek mający 2,2 promila alkoholu w organizmie
– relacjonowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Gdy 41-latek był już w ich rękach. Policjanci skontaktowali się z kierowcą ciężarówki, by dowiedzieć się co go spotkało.
- Mężczyzna relacjonował, że audi wykonywało na drodze niebezpieczne manewry. Wymusił pierwszeństwo na ciężarówce, wyprzedził ją i gwałtownie zahamował – przekazywała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Z relacji kierowcy ciężarówki wynikało, że osobówkę prowadził wtedy nie 41-latek, a inny mężczyzna: 37-latek. Gdy policjanci skontrolowali 37-latka okazało się, że ma on ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Obu podejrzewanych o jazdę po pijanemu rozliczy teraz sąd. Starszemu z mężczyzn przyjedzie też odpowiedzieć za niezatrzymanie się do kontroli, za co grozi nawet pięć lat więzienia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?