Inwestycje kością niezgody w Kunowie

W lokalnych tygodnikach ukazały się założenia budżetu gminy Kunów na rok 2010 r. Nie byłoby nic w tym dziwnego- gminy stosują taką praktykę- gdyby nie fakt, że budżet jest w fazie projektu, odrzuconego przez radnych na grudniowej sesji Rady Miejskiej. Głównym powodem rozbieżności zdań są dwie inwestycje: budowa drogi lokalnej w Rudce, za czym opowiada się burmistrz, i budowa kanalizacji w Nietulisku Dużym i Nietulisku Małym, za czym optują radni.

- Niestety, z sesji grudniowej pan burmistrz nie wyciągnął wniosków- uważa Roman Kowalski, przewodniczący Rady Miejskiej w Kunowie.- Czy nie prościej jest, stosownie do woli większości Rady Miejskiej, przygotować autopoprawki spełniające oczekiwania mieszkańców Nietuliska Dużego i Małego, niż za pośrednictwem mediów apelować do radnych o podjecie uchwały?

- Zdecydowałem się opublikować projekt budżetu z autopoprawkami wynikającymi z sugestii radnych- tłumaczy Ireneusz Ożdżyński, burmistrz Kunowa.- Został on pozytywnie oceniony przez Regionalną Izbę Obrachunkową, ale odrzucony przez radnych. Trudno, żeby poszła w świat informacja, że radni są mądrzejsi od fachowców. Zainteresowane osoby mogą się z nim zapoznać i ocenić, kto ma rację.

Burmistrz opatrzył również komentarzem konsekwencje nieuchwalenia budżetu.
- Nieprzyjęcie budżetu przez radę skutkuje tym, iż gmina będzie miała ustalony budżet przez Regionalną Izbę Obrachunkową tylko w zakresie zadań własnych i zleconych; nie będzie mogła zaciągać kredytów, a co za tym idzie wstrzymane zostaną wszystkie inwestycje- czytamy między innymi.

Publikację założeń budżetowych w prasie przewodniczący Kowalski określił jako dziwny sposób na przekonywanie radnych w sprawie budżetu.

- Droga w Rudce może poczekać- argumentuje.- Tym bardziej, że w roku 2010 nadal realizowana jest kanalizacja w tej miejscowości, a rozpoczęcie inwestycji w Nietulisku Dużym i Małym nie zagrozi budżetom w latach następnych.

Innego zdania jest Bożena Skóra, skarbnik gminy, która na grudniowej sesji zastrzegła, że prędzej odejdzie z pracy, niż zgodzi się na wprowadzenie do realizacji w 2010 roku budowy kanalizacji w Nietulisku.

- Pan burmistrz i pani skarbnik nie chcą odstąpić od hasła "Droga w Rudce albo śmierć", a to jest droga donikąd- komentuje takie zachowanie Kowalski.
Działania przewodniczącego i grupy radnych, która głosowała przeciw przyjęciu budżetu Ireneusz Ożdżyński określił jako pieniactwo, któremu on musi się przeciwstawiać.

Zarówno radni jak i burmistrz mają czas do końca stycznia, do kolejnej sesji Rady Miejskiej, na podjecie działań. Przewodniczący rady liczy, że do 22 stycznia burmistrz przedstawi kolejne autopoprawki do budżetu. Obaj z kolei, w razie nieosiągnięcia kompromisu, nie boją się sytuacji, gdy o gminnych finansach będzie decydowała RIO.