"Inżynierowie" ponad normę. Nie będzie dodatkowej rekrutacji na Politechnice Świętokrzyskiej

Rekrutacja największej uczelni w regionie zakończyła się pełnym sukcesem. Chęć rozpoczęcia nauki na studiach stacjonarnych potwierdziło dokładnie 2058 osób, co stanowi 85 procent wszystkich złożonych dokumentów.

Ze względu na rekordowe zainteresowanie studiami na świętokrzyskiej uczelni, jej władze zdecydowały się nawet przyjąć ponad 300 podań więcej, niż pierwotnie zakładały to limity sporządzone przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. To z kolei oznacza, że w tym roku wyjątkowo nie będzie dodatkowej rekrutacji, która zazwyczaj odbywała się we wrześniu. - Być może to zła wiadomość dla wszystkich, którzy się nie dostali, jednak dla uczelni oznacza to jedno: Jesteśmy uczelnią z coraz większym prestiżem i rangą w skali krajowej - mówi rektor kieleckiej uczelni, Stanisław Adamczak.

Jak dodaje, najlepsi z tych, którzy się nie dostali, będą jeszcze mieli swoją szansę we wrześniowym trybie odwoławczym. Warunkiem jest przekroczenie minimalnej liczby punktów potrzebnej do przyjęcia na najpopularniejszym kierunku.