- To dla mnie bardzo duże wyróżnienie, nie spodziewałem się. Nawet w pewnym momencie zażartowałem, żeby żona weszła na scenę i odebrała za mnie nagrodę, bo dobrze jej to wychodzi. Dwa lata temu Basia w moim imieniu odbierała wyróżnienie, bo byłem wtedy na zgrupowaniu kadry. Teraz drugi raz z rzędu mogłem przyjechać na galę, jest bardzo fajnie. Cieszę się, że tu jestem – powiedział Ireneusz Kapusta.
- To wyróżnienie jest ważne, jeśli chodzi o promocję sportu. Jako zawodnik niepełnosprawny mam za zadanie zachęcać ludzi do uprawiania sportu. Ja bardzo późno dowiedziałem się, że osoby niepełnosprawne uprawiają sport. Myślę, że przez to sporo w życiu mi uciekło. Mam nadzieję, że to, że nas pokazujecie sprawi, że inne osoby będą się chciały realizować w sporcie i będziemy przełamywać pewne schematy – dodał Ireneusz Kapusta.
Żona i synowie to jego wierni kibice. Jest im wdzięczny za wsparcie. – Mój tata to też sztandarowy kibic. Ma notatnik, spisuje wszystkie wyniki, ma większą wiedzę ode mnie – dodał z uśmiechem Ireneusz Kapusta, który mieszka, pracuje i trenuje w Staszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?