Islam Machaczew królem wagi lekkiej UFC. Znokautował Alexa Volkanovskiego w pierwszej rundzie rewanżu w Abu Dhabi [WIDEO]

Islam Machaczew po raz drugi obronił tytuł UFC w wadze lekkiej. Następca Chabiba Nurmegomedowa po pierwszej lutowej pięciorundowej walce z Alexem Volkanovskim w Perth w Australii, wygranej przez decyzję, był gotowy do walki latem, półtora miesiąca po Ramadanie, ale właściciel UFC, Dana White nie znalazł Dagestańczykowi przeciwnika i wysłał go na wakacje do 21 października.

Abu Dhabi nazywany jest domem teamu Nurmagomedowa. Chłopaki Chabiba mają w tym Emiracie własną siłownię (a dokładniej, według naszych standardów, pałac sportowy) i tysiące fanów. Gala w Abu Dhabi uważana jest za najbardziej rosyjski turniej UFC w roku.

Początkowo Machczew miał bronić pasa mistrzowskiego w walce z Charlesem Oliveirą. Brazylijczyk długo targował się z dywzją, żądając zorganizowania pojedynku w swojej ojczyźnie, ale spotkał się z odmową. Kiedy zawodnicy dotarli już do Abu Dhabi, dwa tygodnie przed walką Oliveira odwołał starcie z powodu kontuzji odniesionej w sparingu (rozcięcie łuku brwiowego) i wrócił do domu.

White musiał więc naprędce szukać nowego rozwiązania. Wprawdzie w rezerwie pozostawał polski wojownik Mateusz Gamrot, ale szef UFC wydzwonił Volkanovskiego. Alex, która zawodowo grał w rugby, skąd przeszedł do MMA, niczego w życiu się nie boi.

Niemniej już pod koniec pierwszej rundy nad Etihad Arena zawisło pytanie: czy Machaczew jest taki dobry, czy też Volkanowski nie był gotowy na presję, jaką wywierał Islam. Od pierwszych minut Dagestańczyk zaczął sumiennie okładać przeciwnika gradem ciosów. Volkanovski miejscami krzywił się i grał przed publicznością. A Islam zrobił swoje.

Pod koniec pierwszej rundy mistrz wygrywał na punkty, a silny Australijczyk popełnił strategiczny błąd. Być może uwierzył, że w pięciorundowej walce Rosjanin nie będzie wymuszał niczego. Ale plan był inny. Machaczew celował niskimi kopnięciami, a w odpowiednim momencie, gdy Alex był gotowy, aby ponownie uniknąć ciosu w nogę, kopnął lewą nogą w głowę niskiego przeciwnika. „Volko” zrozumiał, co stało się później, gdy odzyskał przytomność. Machaczew dobił przeciwnika, a po przerwaniu walki wygłosił w okragonie oświadczenia polityczne.

– Nie będę świętował tego zwycięstwa, kiedy na świecie dzieją się takie straszne rzeczy. Dziękuję za wsparcie, to nie Australia, tu, w Abu Dhabi, jest mój dom. A moi fani są na trybunach, bardzo wam wszystkim dziękuję. Palestyno, jesteśmy z tobą. Strefo Gazy, jesteśmy z tobą

– powiedział w wywiadzie z Danielem Cormierem.

Fragment ten został jednak wycięty z portali społecznościowych UFC.

Islam arenę opuszczał, ściskając w ręku flagę Palestyny.

W sumie w swojej karierze w mieszanych sztukach walki Machaczew odniósł 26 zwycięstw i poniósł jedną porażkę. Volkanovski ma 26 zwycięstw i 3 porażki.

Machachew wyprzedził swojego rodaka Chabiba Nurmegomedowa pod względem liczby zwycięstw w UFC. Dla niego zwycięstwo w rewnżu nad Volkanovskim było 14 w karierze. Z kolei Nurmagomedow w UFC odniósł 13 zwycięstw, a w MMA ma na koncie 29 zwycięstw bez żadnej porażki.

Nurmagomedow pokonał Amerykanina Justina Gaethje w październiku 2020 roku i ogłosił zakończenie kariery. Chabib został mistrzem UFC w 2018 roku, a potem trzykrotnie obronił tytuł.

Machaczew wyjawił, co Nurmagomedow napisał mu po walce z Volkanowskim:

– Długo nie mieliśmy czasu na korespondencję, ale napisał: „Co z ciebie za bomba! Zaprojektowany przejrzyście, przystojny!”. To całe jego przesłanie

– powiedział Islam w rozmowie z UFC Eurasia.

– Niektórzy nie doceniają moich uderzeń, ale teraz je uszanują, a ja pokazałem, że nie jestem tylko zapaśnikiem, grapplerem czy napastnikiem. Jestem najlepszym zawodnikiem MMA. W tej chwili jestem najlepszym wojownikiem na świecie.
W mojej wadze wszyscy już się pozabijali. Zestrzeleni piloci. Charles ma porażkę, Gaethje ma porażkę, Poirier. Taki bałagan. Dlatego mówię, że musimy wyłonić prawdziwego pretendenta. Drugi pas bardzo motywuje, szykuje się mocna rywalizacja i walki na wysokim poziomie. Być może zostanę w tej wadze, jeśli to możliwe

– przyznał Machaczew.

W pozostałych walkach karty głównej wieczoru UFC 294 w Abu Dhabi w wadze średniej Chamzat Czimajew (Szwecja-Czeczenia) pokonał przez decyzję Kamaru Usmana (USA-Nigeria), w wadze koguciej Said Nurmagomedow (Rosja) wygrał przez duszenie z Muinem Gafurowem (Tadżykistan). A w kategorii półciężkiej walka pomiędzy Magomedem Ankalajewem (Rosja) a Johnnym Walkerem (Brazylia) została uznana za nieważną.