Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Neptun zatrzymał Busko

red
Kamil Markiewicz
21. kolejka. Neptun Końskie przerwał w Busku zwycięską, wiosenną serię Zdroju. W dużym dołku znalazła się Olimpia Pogoń Staszów. Wierna gromi staszowian. Wreszcie przełamały się Unia i Naprzód. Dobra passa Nidy i Klimontowianki

Nidzianka Bieliny - Lubrzanka Kajetanów 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Karol Bracha 4 z karnego, 0:2 Wojciech Skrzyniarz 20, 1:2 Jakub Buras 48 z karnego.

Nidzianka: Woźniak - Dudzik, Boleń, Satro (75. Osuch), B. Gawęcki, Staniec, Kuzincow, Buras, Kobyłecki, B. Sot, Pindral (15. Brożyna).

Lubrzanka: Zieliński - Bożęcki, K. Bracha, Kundera, Cedro - Majchrzyk (75. Zawierucha), Bakalarz, Skrzyniarz (70. Radomski), Sosiński - Czeneszkow, M. Bracha.

Sędziował: Damian Muchacki.

- Daliśmy rywalom dwa prezenty w pierwszej połowie - najpierw rzut karny za zagranie ręką, potem nieporozumienie obrońcy z bramkarzem, które wykorzystał zawodnik gości. Lubrzanka wykorzystała nasze proste błędy. Musimy popracować nad koncentracją. W drugiej połowie posiadaliśmy inicjatywę, szanse strzeleckie mieli: Adrian Brożyna, Bartosz Sot, Jakub Buras, ale ich nie wykorzystali - mówił trener Nidzianki Paweł Wijas. Pechowo potoczył się ten mecz dla najskuteczniejszego napastnika ekipy z Bielin, Mateusza Pindrala. Odniósł kontuzję pachwiny i już po kwadransie gry musiał opuścić boisko.

Drużyna z Kajetanowa kontynuuje znakomitą passę. W rundzie wiosennej wygrała już piąte spotkanie, notując do tej pory jeden remis. - Wynik nie podlega żadnej dyskusji, mieliśmy jeszcze sytuacje ku temu, aby podwyższyć wynik. W 80 minucie w poprzeczkę trafił Bartosz Sosiński - wspominał Krzysztof Stocki, szkoleniowiec Lubrzanki.

TS 1946 Nida Pińczów - GKS Rudki 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Piotr Piwowar 24, 2:0 Łukasz Mika 54.

Nida: Zyguła - Kempkiewicz, Ciacia, Szafraniec, Kłys - Sadowski, Mika, Łuszcz (70. Toboła), Piwowar (46. Karasek) - Gajda (80. Chmielarski), Nogacki (75. Brzezoń).

GKS: Wróblewski - Kania, Gawlik, Kołodziejski, R. Dawidowicz - B. Wiecha, Wojciechowski, Barucha (76. Jagiełło), Zakrzewski (60. P. Świstak) - Radek (60. Salwerowicz), D. Kowalski (72. G. Wiecha).

Sędziował: Mateusz Kowalski.

Pińczowianie odnieśli drugą Victorię z rzędu. - Ciężko było nam zwłaszcza do momentu, w którym „napoczęliśmy” przeciwnika. Rudki na początku skutecznie murowały własną bramkę, ale pierwszy zdobyty gol ustawił spotkanie po naszej myśli - relacjonował Cezary Ruszkowski, trener Nidy. W jego ekipie, po pierwszej części, plac gry musiał opuścić strzelec pierwszego gola Piotr Piwowar, który doznał urazu mięśnia dwugłowego uda.

W zespole z Rudek szanse strzeleckie mieli: Mateusz Kołodziejski, Bartosz Wiecha i Sebastian Salwerowicz. - Gdyby nie nasze gapiostwo moglibyśmy postawić Nidzie wyżej poprzeczkę - opowiadał Dariusz Świetlik, szkoleniowiec gości.

Unia Sędziszów - Alit Ożarów 4:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Zbigniew Krupa 30 z karnego, 2:0 Mateusz Rejowski 41, 3:0 Tomasz Nartowski 65, 4:0 Bartłomiej Salwa 70, 4:1 Grzegorz Dwojak 82.

Unia: Otręba - Cielebała, D. Żebrowski, Krupa, K. Żebrowski (85. Lato) - Rejowski (80. Seredyka), W. Zapalski, Salwa, A. Brożek (75. T. Zapalski) - G. Brożek, Nartowski.

Alit: Żytniewski - Ziemniak (82. Kończyk), Skrobisz, Ziółkowski - Czerpak, Cholewiński, Hura (46. P. Czerwonka), Kamiński, Hołody (77. Ponikowski), Frańczak (58. Dwojak), Rzepa.

Sędziował: Adrian Leszczyński.

Unia wreszcie przełamała niemoc, jaka prześladowała sędziszowski zespół od kilku tygodni. Gospodarze niedzielnej konfrontacji odnieśli pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej.

Wierna Małogoszcz - Olimpia Pogoń Staszów 5:0 (4:0)

Bramki: 1:0 Jan Kowalski 9, 2:0 Sebastian Hajduk 11, 3:0 Michał Smolarczyk 16, 4:0 Michał Bała 33, 5:0 Kowalski 62.

Wierna: Gugulski - Krzeszowski (71. Foksa), Bała, Michał Kołodziejczyk, Zawłocki - Wijas (68, Malinowski), Stalmasiński, Marcin Kołodziejczyk, Hajduk - Kowalski (73. Supierz), Smolarczyk (77. Krzyżyk).

Olimpia: Reczek - Merchut, Maruszewski, Bednarczyk, Fudalewski - Pitek (46. Kaczmarczyk), Walasek (65. Wojciechowski), Kuranty, Gilar - Krakowiak (75. Forystek), Rzepa.

Sędziował: Andrzej Śliwa.

- Dominowaliśmy od 1 do 90 minut. Ozdobą meczu był pierwszy gol Jana Kowalskiego, który skutecznie przelobował bramkarza rywala. Były to jego pierwsze bramki tej wiosny - opowiadał Mariusz Lniany, szkoleniowiec Wiernej.

Bramkarza staszowian próbował jeszcze dwukrotnie zaskoczyć strzałami z dystansu Marcin Kołodziejczyk, ale ten pierwszy stawał na wysokości zadania.

- Znaleźliśmy się w dołku - przyznał krótko Jacek Kuranty, grający trener Olimpii Pogoń. - Na wynik miała wpływ pierwsza połowa, po zmianie stron prezentowaliśmy się nieco lepiej, ale nie było już szans zmienić losów meczu - dodał.

Zdrój Busko-Zdrój - Neptun Końskie 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Krzysztof Pach 50.

Zdrój: Majcherczyk - Bandura (80. Krupa), Radwański, Dulak, Rogoziński (75. Rajca) - Florczyk, Kosela, Imiela, Dziubek - Zaręba, Drej (60. Ciepliński).

Neptun: Herda - Sztandera, Majchrzak, Prus-Niewiadomski, Maciejewski - Skalski (89. Niebudek), Armata, Szymkiewicz, Gardynik (70. Cieślik) - Sroka (64. Wojna), Pach (81. Zieliński).

Sędziował: Tomasz Kondrak.

Trener konecczan Waldemar Szpiega cieszył się wreszcie z tego, że mógł wystawić optymalny skład. Po kontuzjach do gry wrócili: Michał Prus-Niewiadomski i Dominik Szymkiewicz.

- Mieliśmy swoje okazje, ale to przeciwnik wygrał walkę w środkowej strefie boiska - podsumował spotkanie Ireneusz Pietrzykowski, trener gospodarzy.

Kamienna Brody - ŁKS Geoeryt Łagów 3:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Łukasz Gruszczyński 20, 2:0 Artur Kidoń 54, 3:0 Kidoń 59, 3:1 Mateusz Zacharski 85.

Kamienna: Dwojak - Jagieła (46. Kiljański), Gruszka, Boguś, Kozera - Kijanka, Sulima, Wojtowicz (67. Gajewski), Stawiarski (77. Soboń) - Gruszczyński, Kidoń (82. Skwarliński).

ŁKS: Majcherczyk (60. Kot) - T. Pustuła, Jaworek, Basąg, Kowalski - Wąs (75. Świątek), Piotrowicz (55. Bochniak), Zacharski, Malinowski - Fryc (46. Kita), Stachura.

Sędziował: Kamil Przyłucki.

- Tylko początek meczu był niemrawy w naszym wykonaniu. Dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę. Mogliśmy pokusić się o kolejne bramki. Artur Kidoń trafił jednak w poprzeczkę, zaś Łukasz Gruszczyński w spojenie słupka i poprzeczki. To zwycięstwo dedykujemy Kamilowi Stawiarskiemu, który w sobotę świętował 26 urodziny - powiedział Mirosław Piątek, kierownik drużyny z Brodów.

- Niestety, zaliczyliśmy kolejny słaby mecz na wyjeździe - rozpamiętywał Krzysztof Dziubel, trener ŁKS.

Hetman Włoszczowa - Klimontowianka Klimontów 1:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Jacek Rożek 32, 1:1 Łukasz Orzeł 36, 1:2 Rożek 72.

Hetman: Dyras - G. Małek, M. Małek, Wroński, Chuptyś - Oduliński (77. Michałek), Orzeł, Cegieła (84. Szafrański), Walasek - Rajczykowski, Lipniak (81. Grzesik).

Klimontowianka: Dudek - Mateusz Miłek, Cebula, K. Pyszczek, Krawczyk - Chwała (79. Mikosa), Szymański, Franus, Kabata - Rożek (86. Maciej Miłek), Ł. Pyszczek (46. Papka).

Sędziował: Jacek Kubicki.

Solidni goście zasłużyli na to zwycięstwo - mówił Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana.

W ekipie z Klimontowa kolejne świetne zawody rozegrał Jacek Rożek, który zdobył wiosną już dziewięć bramek. - Dużyna pokazała, że stanowi jedność - przyznał z dumą kierownik drużyny gości Daniel Kaczmarczyk.

Partyzant Radoszyce - Naprzód Jędrzejów 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Karol Zwierzyński 13, 0:2 Tomasz Iwański 63, 1:2 Kuba Jaśkiewicz 90 z karnego.

Partyzant: Zawrzykraj - Maciej Mazur, Idzikowski, Stawiak (60. Kopyciński), Papros - Nieszporek, Jaśkiewicz, Zagdan, Grudzień (46. Hajduk) - Samburski, Korol.

Naprzód: Pałaszewski - Osman, Koncewicz, Olszewski, Bębenek - Osiński (65. Matan), Gilewski, Owczarek (85. Gołębiowski), Karpiński (58. Rybicki) - Zwierzyński, Iwański.

Sędziował: Marek Śliwa.

Partyzant zagrał jedno z najsłabszych spotkań w rundzie. - Długo czekaliśmy na zwycięstwo. Byliśmy lepsi. Wynik odzwierciedla to, co działo się na boisku - powiedział Krzysztof Michalski, kierownik drużyny Naprzodu.

Ocenia kolejkę

Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana Włoszczo-wa: - Nasza forma poszła lekko w dół, musimy z powrotem zacząć punktować. Sensacją kolejki jest z pewnością wygrana Neptuna Końskie w Busku, przecież Zdrój szedł wiosną jak burza. Alit Ożarów coraz bardziej dołuje. Zastanawiająca jest także kolejna, wysoka porażka Olimpii Pogoń Staszów. Naprzód wreszcie wygrał, kto by się spodziewał jeszcze jesienią, że Jędrzejów i Partyzant będą walczyć o utrzymanie. Nida powoli się odbija się od dna tabeli. ŁKS Łagów poprzednio ograł nasz zespół, teraz uległ Kamienne. Straszna karuzela z tymi wynikami. Tylko Wierna i Lubrzanka trzymają się mocno i regularnie punktują.

Jedenastka kolejki

Adrian Zyguła (Nida) - Daniel Koncewicz (Naprzód), Karol Bracha (Lubrzanka), Dominik Boguś (Kamienna), Konrad Pyszczek (Klimontowianka) - Mateusz Rejowski (Unia), Karol Armata (Neptun), Łukasz Mika (Nida), Jan Kowalski (Wierna) - Jacek Rożek (Klimontowianka), Artur Kidoń (Kamienna).

Najlepsi strzelcy

14 goli - Smolarczyk (Wierna), 13 - Pindral (Nidzianka), Rzepa (Olimpia Pogoń), Kidoń (Kamienna), 10 - Hołody (Klimontowianka).

22. kolejka - 30 kwietnia

Sobota. Neptun - Wierna (godzina 11), Alit - Nida, Rudki - Partyzant, Naprzód - Nidzianka, Lubrzanka - Hetman, Klimontowianka - Kamienna, Łagów - Zdrój, Olimpia Pogoń - Unia - mecze o 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie