Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Nidzianka podniosła swe morale (WIDEO)

Piotr Stańczak
Krystian Rzepa zdobył dla Olimpii Pogoń Staszów dwa gole i zaliczył asystę w zwycięskim 3:0 meczu z Naprzodem Jędrzejów.
Krystian Rzepa zdobył dla Olimpii Pogoń Staszów dwa gole i zaliczył asystę w zwycięskim 3:0 meczu z Naprzodem Jędrzejów. piotr stańczak
Po sześciu wygranych punkty stracił Hetman Włoszczowa - zremisował z Alitem Ożarów 1:1. Niespodziankę w Brodach sprawiła Nidzianka Bieliny.

Neptun gromi Lubrzankę. Pierwsza wygrana Zdroju pod wodzą Ireneusza Pietrzykowskiego. Koniec zwycięskiej serii Hetmana Włoszczowa. Trener Cezary Ruszkowski w Nidzie Pińczów

ŁKS Georyt Łagów - Klimontowianka Klimontów 2:2 (2:1)

Bramki: Mateusz Fryc 30 min., samobójcza 42 - Michał Hołody 20, Łukasz Chwała 54.

ŁKS: Majcherczyk - Wójcik, Kowalski, Jaworek, Brudek (46. Bujakowski) - Piotrowicz (75. Stachura), Szmalec, Basąg, Malinowski - Fryc, Bochniak (70. Świątek).

Klimontowianka: Dudek - Cebula, Rzeszutek, Wróbel, Krawczyk - Chwała, Franus, Szymański, Sulima (35. Papka) - Miłek (85. Piętka), Hołody (78. Wójciak).

Sędziował: Marcin Jarmuda.

Trener gości Grzegorz Klepacz wywiózł punkt z boiska drużyny, którą przed laty prowadził. Miejscowym towarzyszył niedosyt. - Przegrywaliśmy 0:1, wzięliśmy się do pracy i zdobyliśmy dwa gole. Najpierw podanie Marka Basąga wykorzystał Fryc w okienko, przed przerwą obrońca gości wpakował piłkę do własnej bramki i tak objęliśmy prowadzenie. Po zmianie stron straciliśmy jednak głupiego gola i biliśmy głową w mur - relacjonował szkoleniowiec Łagowa Krzysztof Dziubel.

- Prowadzenie dał nam Hołody, który skutecznie wykończył indywidualną akcję. Potem gra przypominała kopaninę, to był mecz na „wyniszczenie” - opowiadał Klepacz. Na 2:2 wyrównał po przerwie Chwała. Ni strzał, ni dośrodkowanie zaskoczyło Konrada Majcherczyka. Przyjezdni mieli okazję wygrać. Idealnych szans nie wykorzystali jednak Hołody oraz Adam Papka.

Hetman Włoszczowa - Alit Ożarów 1:1 (0:0)

Bramki: Łukasz Oduliński 82 z karnego - Michał Kamiński 70.

Hetman: Dyras - G. Małek, M. Wroński, Cegieła, Chuptyś - Oduliński, M. Małek, R. Wroński (72. Lipniak), Michałek - Rak (72. Matuszewski), Orzeł.

Alit: Żytniewski - Ziemniak, Skrobisz, Zdybski, Zięba - P. Czerwonka, Hura, Kamiński, Dwojak (35. Wareliś) - Frańczak, Rzepa.

Sędziował: Rafał Rzeszutek.

Ożarowianie zakończyli zwycięską serię Hetmana, który wcześniej zanotował sześć victorii z rzędu. Teraz nie potrafił zdobyć kompletu punktów, mimo iż przez większą część spotkania występował w liczebnej przewadze. Bramkarz Alitu Konrad Żytniewski w 35 minucie dostał czerwoną kartkę za zagranie piłki ręką poza polem karnym.

W 70 minucie goście objęli prowadzenie po ładnym uderzeniu Kamińskiego z rzutu wolnego. Wyrównał Oduliński, wykorzystując rzut karny. Sędzia podyktował „11” za faul na Mateuszu Małku. Szkoleniowiec Alitu Jarosław Lipowski twierdził, że przewinienie miało miejsce przed linią „16”. W końcówce drugie żółte kartki otrzymali: Łukasz Ziemniak z Alitu (83 min.) i Paweł Cegieła z Hetmana (88.).

Kamienna Brody - Nidzianka Bieliny 1:4 (1:4)

Bramki: Paweł Sado 42 - Dominik Staniec 7, Mateusz Pindral 17, Bartosz Sot 25, 35.

Nidzianka: Woźniak - Maciejski, Sot, Satro, Gałka (88. Kobyłecki) - Staniec, Buras, Sito (82. D. Gawęcki), Dudzik - Buras (90. Borycki), Pindral.

Sędziowała: Anna Adamska.

W starciu beniaminków Nidzianka pokusiła się o dużą niespodziankę. Spośród wszystkich bramek szczególnie przedniej urody było trafienie Sota z rzutu wolnego na 4:0.

- Mecz świetnie się dla nas ułożył. Wykorzystaliśmy sytuacje, które mieliśmy w pierwszej połowy. Po przerwie kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia. Nie pozwoliliśmy Kamiennej rozwinąć skrzydeł - relacjonował trener ekipy z Bielin Paweł Wijas. Jak zauważył, to zwycięstwo podniesie morale jego zespołu po serii wcześniejszych porażek. - Szczególne wyróżnienie należy się obrońcy Sotowi, autorowi dwóch goli - dodał.

Zdrój Busko-Zdrój - Partyzant Radoszyce 2:1 (1:0)

Bramki: Konrad Sikorski 41, Piotr Rajca 58 - Michał Stawiak 85.

Zdrój: Biało - Bandura, Kolanowski, Kula, Trela - Florczyk, Kosela, Krupa, Drej (90. Śliski) - Rajca (65. Banaszek), Sikorski (72. Ciepliński).

Partyzant: Mat. Mazur - Gołuch, Miśtal (75. Nieszporek), Stawiak, Papros (70. Idzikowski) - Korol, Opara, Zagdan, Kopyciński - Grudzień (60. T. Mazur), Jaśkiewicz.

Sędziował: Tomasz Żołądek.

Buska drużyna odniosła pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego szkoleniowca Ireneusza Pietrzykowskiego. Prowadzenie dał jej Sikorski, który dobił uderzenie Krzysztofa Treli. Na 2:0 podwyższył celną główką Rajca, wykorzystując dośrodkowanie Pawła Bandury.

- Mecz był otwarty i emocjonujący dla kibiców, oba zespoły miały okazje do zdobycia bramek. Zafundowaliśmy sobie nerwówkę w końcówce, pozwalając gościom zdobyć bramkę, ale nie pozwoliliśmy sobie wydrzeć zwycięstwa - wspominał Pietrzykowski.

- Stworzyliśmy dużo sytuacji podbramkowych, ale ich nie wykorzystaliśmy. Najbardziej klarowne mieli: Andrij Korol i Damian Kopyciński. Stać nas było tylko na honorowego gola - rozpamiętywał kierownik Partyzanta Mateusz Szymczyk.

Wierna Małogoszcz - TS 1946 Nida Pińczów 1:0 (0:0)

Bramka: Michał Smolarczyk 58.

Wierna: Gugulski - Krzeszowski, Bała, Mi. Kołodziejczyk, Foksa - Wijas (77. Bugno), Ma. Kołodziejczyk (85. Trybek), Czarnecki (90. Pastuszka), Supierz - Smolarczyk (67. Krzyżyk), Hajduk.

Nida: Ciemiera - Kempkiewicz (65. Nogacki), Ciacia, Szafraniec, Bisikiewicz - Sobczyk (80. Chmielarski), Sadowski, Mika, Ryński - Łuszcz, Gajda.

Sędziował: Adrian Leszczyński.

- Gra toczyła się głównie w środku pola. Punkty dała nam akcja Marcina Kołodziejczyka i Smolarczyka - opowiadał Mariusz Lniany, trener lidera.

- Wierna miała praktycznie jedną okazję. Z naszej strony najbardziej klarowne stworzyli: Piotr Gajda, Dominik Chmielarski, Damian Nogacki. Mimo porażki muszę pochwalić moją drużynę - powiedział Cezary Ruszkowski, nowy trener Nidy, który zastąpił Zdzisława Maja.

Unia Sędziszów - GKS Rudki 2:0 (1:0)

Bramki: Zbigniew Krupa 20, Tomasz Nartowski 75.

Unia: Pawlikowski - Szota, Krupa, D. Żebrowski, Cielebała - Rejowski (55. Nartowski), Bratek, Zacharski, Salwa - Samburski, Ślęzak.

GKS: Wróblewski - Treska, Ł. Kowalski, Gawlik, D. Dawidowicz - R. Dawidowicz (46. B. Wiecha), Wojciechowski, Kołodziejski, Zakrzewski (70. Cieślik) - Bednarski (46. D. Kowalski), Radek.

Sędziował: Damian Gawęcki.

Unia umiejętnie wypunktowała „gieksę”, młody, 17-letni bramkarz Tomasz Pawlikowski znów zachował czyste konto.

- W pierwszej połowie graliśmy pod wiatr. W drugiej zaryzykowaliśmy, przeszliśmy na grę trzema obrońcami i gospodarze nas skontrowali. Gracze Unii lepiej prezentowali się fizycznie - podsumował Dariusz Świetlik, trener ekipy z Rudek.

Olimpia Pogoń Staszów - Naprzód Jędrzejów 3:0 (0:0)

Bramki: Artur Walasek 50, Krystian Rzepa 67, 80.

Olimpia: Reczek - A. Merchut, Bednarczyk, R. Merchut, Starba - Stawiarski (80. Krakowiak), Zaliński, Kuranty, Walasek (70. Gruszczyński) - Pitek (55. Kaczmarczyk), Rzepa.

Naprzód: Pałaszewski - Sputo, Olszewski, Czarnecki, Rybicki - Osman (65. Matan), Butenko (75. Radwański), Osiński, Karpiński (62. Owczarek) - Zaręba, Iwański (80. Bębenek).

Sędziował: Piotr Kosiela.

- Mogliśmy wygrać jeszcze wyżej. Sam Kamil Stawiarski miał trzy sytuacje do zdobycia gola - oceniał grający szkoleniowiec staszowian Jacek Kuranty. Gdyby w futbolu takowa obowiązywała, liderem punktacji kanadyjskiej byłby Rzepa. Napastnik gospodarzy uzyskał dwa gole i asystował przy bramce Walaska.

Neptun Końskie - Lubrzanka Kajetanów 5:0 (3:0)

Bramki: Michał Prus-Niewiadomski 20, Krzysztof Pach 21, Piotr Gardynik 29, Karol Armata 67, Roman Babin 80.

Neptun: Surma - Sztandera, Majchrzak, Prus-Niewiadomski, Skalski - Gardynik (85. Kos), Szymkiewicz, Armata, Babin - Pach (65. Cieślik), Sroka (75. Pilarski).

Lubrzanka: Zieliński - Cedro, K. Bracha, Zawierucha, Bakalarz - Bożęcki, Kundera, Skrzyniarz, Ksel (52. Sosiński) - Zwierzyński, Woźniak.

Sędziował: Damian Muchacki.

Ozdobą meczu były gole Babina oraz Armaty. - Zaprezentowaliśmy kapitalną skuteczność - powiedział trener Neptuna Waldemar Szpiega. Lubrzanka była osłabiona, z różnych powodów nie grali: Tichomir Czeneszkow, Michał Bracha, Tomasz Miernik i Adrian Maciejewski. Przy stanie 2:0 karnego dla gości nie strzelił Patryk Zawierucha. Jego strzał obronił Tomasz Surma.

Jacek Pawlik, trener Hetmana Włoszczowa:

- Na pewno największą niespodziankę sprawiła Nidzianka Bieliny, wygrywając w Brodach 4:1. Zwycięstwo Neptuna nad Lubrzanką nie jest wprawdzie zaskoczeniem, ale jej rozmiary już tak. Klimontowianka to drużyna walcząca, nie dziwię się, że sprawiła problemy rywalom z Łagowa. Niespodzianką jest także nasz remis z Alitem Ożarów. Przestrzegałem swych zawodników, że będzie to trudny mecz. Mam nadzieję, że nowy trener Czarek Ruszkowski wykrzesze z Nidy maksimum możliwości. Triumfowało Busko. Talentów tam nigdy nie brakowało, trzeba dać szansę miejscowym graczom.

Jedenastka kolejki

Tomasz Surma (Neptun Końskie) - Grzegorz Rzeszutek (Klimontowianka), Bartosz Sot (Nidzianka Bieliny), Norbert Kula (Zdrój Busko-Zdrój), Michał Bała (Wierna Małogoszcz) - Michał Kamiński (Alit Ożarów), Dominik Staniec (Nidzianka), Karol Armata (Neptun), Kamil Kosela(Zdrój) - Grzegorz Samburski (Unia Sędziszów), Krystian Rzepa (Olimpia Pogoń Staszów).

Najlepsi strzelcy: 11 - Artur Kidoń (Kamienna Brody), Michał Smolarczyk (Wierna Małogoszcz), 9 - Mateusz Pindral (Nidzianka Bieliny), Krystian Rzepa (Olimpia Pogoń Staszów), 8 - Michał Hołody (Klimontowianka), 7 - Michał Bracha (Lubrzanka Kajetanów), Marcin Michałek, Łukasz Oduliński (obaj Hetman Włoszczowa), Robert Radek (GKS Rudki), 6 - Karol Armata (Neptun Końskie), Jakub Jaśkiewicz (Partyzant Radoszyce), Krystian Ryński (Nida Pińczów).

W następnej kolejce, 11 listopada: Alit - Klimontowianka, Lubrzanka - Łagów, Naprzód - Neptun, Rudki - Olimpia, Nida - Unia, Partyzant - Wierna, Nidzianka - Zdrój, Hetman - Kamienna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie