Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Zdrój jeszcze bez straty

red
Czwarta liga. Kamienna lepsza od Wiernej. Neptun i Łysica ratują się w końcówkach. Zalane boiska Lubrzanki i Łagowa

3. kolejka. Tylko Zdrój Busko-Zdrój może pochwalić się kompletem punktów. Dobrze radzi beniaminek z Brodów. Nerwowe były końcówki meczów w Bodzentynie i Końskich

Zdrój Busko-Zdrój - Nidzianka Bieliny 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Sebastian Sztuk 10, 2:0 Artur Ciepliński 28, 3:0 Łukasz Zawadzki 58, 4:0 Kacper Chudecki 79.

Zdroju: K. Majcherczyk - Radwański, Kula, Kolasa, Ciepliński - Sztuk, Stachura (60. Słaby, 81. Czupryński), Rogoziński (72. Chudecki), Zaręba - Szmalec (46. Sinkiewicz), Zawadzki.

Nidzianka: Barabach - P. Gawęcki (46. Durlej), Lis, Boleń, Cieślik (65. D. Gawęcki) - Satro, Sito, Barucha (80. Grudzień), Maciejski - Banakiewicz, Kobyłecki (60. Osuch).

Sędziował: Adrian Sitarz.

Buski Zdrój rozpędził się na dobre na początku sezonu. Odniósł już trzecie zwycięstwo z rzędu nie tracąc bramki. Podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego pokazują, że będą w tym sezonie jednym z faworytów do awansu, pomimo licznych zmian kadrowych w przerwie letniej. Gospodarzy martwi jedynie kontuzja Krzysztofa Słabego, zawodnik ten doznał urazu mięśnia w drugiej połowie, raptem dwadzieścia minut po wejściu na boisko. Najbliższe dni pokażą, kiedy będzie ponownie gotów do gry.

- Mogliśmy przeciwstawić się Zdrojowi tylko zaangażowaniem i walecznością. Trzy gole straciliśmy po naszych prostych błędach. Musimy je eliminować przed kolejnymi spotkaniami - tłumaczył Mariusz Arczewski, trener Nidzianki.

Kamienna Brody - Wierna Małogoszcz 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Piotr Frańczak 57, 2:0 Frańczak 61.

Kamienna: Dymanowski - Praga, Kardas, Zięba, Kozera - Maciejczak (90. Janiec), Dziewięcki (87. Celary), Czerpak (46. Pyskaty), Jedlikowski - Kidoń (82. Gajewski), Frańczak (75. Niedbała).

Wierna: Kosik - Dudek (66. Stalmasiński), Mi. Kołodziejczyk, Bała, Krzyżyk - Kraus, Ma. Kołodziejczyk, Malinowski (78. Gągorowski), Krzeszowski - Bugno (57. Miśta), Czarnecki.

Sędziował: Szczepan Górczyński.

Kamienna, po dwóch bezbramkowych remisach z rzędu, odniosła upragnione zwycięstwo, pierwsze po powrocie do czwartej ligi.

Katem dla gości okazał się Piotr Frańczak, napastnik, którego Kamienna pozyskała w poprzednim sezonie z Alitu Ożarów. W ciągu czterech minut wpisał się na listę strzelców w drugiej połowie i zapewnił tym samym trzy punkty swojej drużynie.

Trener gospodarzy Marcin Wróbel może także być zadowolony z tego, że jego zespół w trzech potyczkach tego sezonu nie stracił jeszcze bramki. W pierwszej połowie, gdy Kamienna znajdowała się w opresji, skutecznie interweniował rutynowany bramkarz Tomasz Dymanowski. Wierna w trzech pierwszych meczach sezonu nie potrafiła pokusić się o zwycięstwo.

Łysica Bodzentyn - Alit Ożarów 2:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Mariusz Jaros 12, 1:1 Kamil Bełczowski 24, 1:2 Tomasz Woźniak 79, 2:2 Jaros 90+3.

Łysica: Wróblewski - Garbacz (82. Grudziewski), Kołodziejski, Gryz, Kowalski - Trela, Chrzanowski (77. Sala), Pietrzyk (61. Dulęba), Kalista - Anduła (80. Stodulski), Jaros.

Alit: Wareliś - Świrk (59. Ciepliński), Kosno, Kiliański, Sorbian (65. P. Czerwonka) - Cholewiński, Kamiński, Niziołek, Bełczowski (85. Kwiatkowski) - Woźniak (90. Król), Mażysz (70. Hołody).

Sędziował: Marcin Sprzączka.

Łysica gra w tym sezonie „w kratkę” i niewiele brakowało, a po spotkaniu z Alitem pozostałaby bez żadnego dorobku. Bodzentyńską ekipę uratował w ostatnich sekundach Mariusz Jaros, który wykorzystał dośrodkowanie swojego grającego trenera Krzysztofa Treli i strzałem głową pokonał Kamila Warelisia.

- Przegrywaliśmy, ale walczyliśmy do końca, z zębem. Niedosyt mogą odczuwać na pewno gracze Alitu, trzeba szczerze przyznać, że dla nas ten remis to sukces - wspomniał szkoleniowiec Łysicy.

Hetman Włoszczowa - Czarni Połaniec 2:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Łukasz Piotrowski 9, 1:1 Paweł Bażant 29, 2:1 Marcin Jarmuda 45 z karnego, 2:2 Damian Skiba 74.

Hetman: Dyras - G. Małek, Wroński, M. Małek - Krzysztofik (55. Rajek), Cegieła, Orzeł, Jarmuda, Walasek (73. Matuszewski) - Rajczykowski (88. Rak), Piotrowski.

Czarni: Janowski - Załucki, Witek, Bażant, Stypa (46. Ryguła) - Krępa, Miazga, Skiba, Tetlak - Muniak (85. Trytek), Kamiński (46. Gilar).

Sędziował: Paweł Wysocki.

Hetman przyzwyczaił już swoich kibiców do takiej gry, która na stadionie przy ulicy Wiśniowej zawsze wzbudza wiele emocji. Niedzielny pojedynek stał na przyzwoitym poziomie, obie ekipy wymieniały ciosy. Ozdobą meczu była pierwsza bramka dla gospodarzy, zdobył ją Łukasz Piotrowski, który trafił trafił w okienko połanieckiej bramki.

Po niespełna pół godzinie gry Czarni doprowadzili do remisu. Damin Skiba wykonywał rzut karny, golkiper Hetmana Damian Dyras obronił jego uderzenie, potem sparował dobitkę innego rywala i skapitulował dopiero po „poprawce” Pawła Bażanta. Końcówka pierwszej połowy była jednak udana dla miejscowych. Marcin Jarmuda był faulowany w polu karnym gości i sam wymierzył sprawiedliwość wykorzystując „jedenastkę”. Podopieczni Jacka Pawlika nie dowieźli jednak prowadzenia do końcowego gwizdka. Stan meczu na 2:2 wyrównał Skiba, rekompensując sobie wcześniejsze niepowodzenie przy karnym.

Unia Sędziszów - Partyzant Radoszyce 2:1 (1:0)

Bramki:1:0 Łukasz Winiarski 12, 1:1 Maciej Mazur 65, 2:1 Winiarski 76.

Unia: Pawlikowski - Słoka (65. Żebrowski), Szota, Winiarski, Jędrzejak (70. Pańtak) - Rejowski (81. Kamiński), Ślęzak, W. Zapalski, T. Zapalski (60. A. Brożek) - Hajduk, Nartowski (87. Bratek).

Partyzant: Kaszuba - Papros (70. Pańczyk), T. Mazur, Miśtal, Grudzień (54. M. Mazur) - Kos, Jaśkiewicz (70. Nieszporek), Morgacz, Pa. Markowicz - Opara (80. Zawadzki), Sosiński (60. Dymek).

Sędziował: Tomasz Kondrak.

- Szybko strzeliliśmy gola i dobrze ułożył nam się mecz, kontrolowaliśmy jego przebieg. Niefrasobliwość w obronie sprawiła jednak, że rywale wyrównali. Na szczęście szybko zdobyliśmy drugiego, jak się okazało zwycięskiego gola. Bohaterem spotkania był Łukasz Winiarski, który strzelił dwie bramki głową - wspominał Mariusz Kośmider, trener Unii.

Naprzód Jędrzejów - Moravia Morawica 4:2 (2:1)

Bramki: 0:1 Bartłomiej Młynarczyk 16, 1:1 Mateusz Fryc 40, 2:1 Tomasz Puchrowicz 43, 3:1 Fryc 72, 4:1 Piotr Maniara 86, 4:2 Cezary Osiński samobójcza 90+4.

Naprzód: Pałaszewski - Owczarek (86. Piechota), Szymoniak, Puchrowicz, Kaczmarek - Kowalczyk (75. Rybicki), Osiński, Pawłowski, Butenko (75. Maniara) - Szymański (66. Sputo), Fryc (80. Iwański).

Moravia: P. Kubicki - Miszczyk, Detka, Radomski (75. Koncewicz), Wójcik - B. Młynarczyk, K. Kubicki, Kozak (62. Dziewięcki), Zawadzki(75. Terech) - Kopyciński, Sołtys (46. Grzegorski).

Sędziował: Krzysztof Dywan.

Arbiter zastanawiał się, czy dopuścić do meczu po opadach deszczu. Pozwolił ostatecznie rozegrać zawody, w których gospodarze mieli bardzo dużo sytuacji podbramkowych i mogli pokusić się o więcej goli.

- Do momentu strzelenia bramki byliśmy równorzędnym przeciwnikiem, potem niepotrzebnie cofnęliśmy się. Po przerwie nie mieliśmy nic do stracenia, próbowaliśmy gonić wynik, ale gospodarze nas kontrowali - opowiadał Marek Bęben, trener Moravii.

Neptun Końskie - TS 1946 Nida Pińczów 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Karol Armata 90+3.

Neptun: Herda - Dudkiewicz, Rechowicz, Kamont, Skalski - Supierz, Armata, Szymkiewicz, Gardynik (70. Zieliński) - Taler (85. Skoczylas), Piwowar.

Nida: Zyguła - Ciacia (83. Kempkiewicz), Zygan, Szafraniec, Motyl - Dudzik, Krzak, Mika, Madej (78. Skowera) - Łuszcz (80. Brzezoń), Stańczyk (65. Nogacki).

Sędziował: Tomasz Żołądek.

Od 70 minuty Neptun grał w dziesiatkę, bowiem Łukasz Skalski dostał drugą żółtą kartkę. Trzy punkty zapewnił miejscowym Karol Armata.

- W końcówce Armata uderzył, trafiła piłka w plecy zawodnika gospodarzy, który był na pozycji spalonej... To boli, bo Neptun nie zasługiwał na trzy punkty - rozpamiętywał Paweł Wijas, szkoleniowiec Nidy.

Lubrzanka Kajetanów - GKS Nowiny, ŁKS Georyt Łagów - Olimpia Pogoń Staszów - nie odbyły się .

Najlepszy strzelec: 4 gole - Jaros (Łysica), 3 - Armata (Neptun), Fryc (Naprzód), Piotrowski (Hetman), Skiba (Czarni), Zawadzki (Zdrój).

4. kolejka, 26-27.08: Partyzant - Naprzód, Czarni - Zdrój, Alit - Nowiny, Olimpia Pogoń - Lubrzanka, Wierna - Neptun, Łagów - Nida, Moravia - Kamienna, Nidzianka - Unia, Łysica - Hetman.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie