W Kielcach rodzina Wentów mieszka szósty rok. - Czujemy się tu bardzo dobrze. Najlepiej świadczy o tym to, że rozpoczęliśmy budowę domu w Dyminach. Chcemy się na dłużej związać z tym regionem - mówi Iwona Wenta, żona Bogdana Wenty, trenera zespołu Vive Targi Kielce.
W Kielcach mają wielu przyjaciół, znajomych. - Wygląda na to, że zakotwiczymy tu na dłużej. Zobaczymy jeszcze, co będzie z synem. W przyszłym roku Tomek ma maturę, czas pokaże, gdzie go zaprowadzą życiowe drogi - dodaje Iwona Wenta.
Państwo Wentowie mieszkają na razie w domu na Podkarczówce, który kupili przy okazji przeprowadzki do Kielc. Nowy dom będzie na Osiedlu Południowym w Dyminach. Pod lasem, oczywiście z ogrodem, żeby Bogdan Wenta miał się gdzie relaksować przed meczami, kopiąc grządki. - Myślę, że w przyszłym roku będzie przeprowadzka - dodaje żona trenera.
WARTO SPEŁNIAĆ DOBRE UCZYNKI
Bogdan Wenta i jego żona Iwona znani są z tego, że chętnie biorą udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych. - Jeżeli można spełnić dobry uczynek i komuś pomóc, to tym bardziej warto to robić - mówi Bogdan Wenta, ceniony trener szczypiorniaka.
- Chętnie włączamy się do tego typu akcji, szczególnie wtedy, gdy są one związane ze sportem. Można komuś pomóc i przy okazji aktywnie spędzić czas - stwierdza Iwona Wenta.
DRUGI DOM W ... PRACY
Jego żona Iwona od trzech lat pracuje w fitness klubie Symetris przy ulicy Klonowej w Kielcach. - Czuję się w nim bardzo dobrze. To moja druga rodzina, drugi dom. Zawarłam wiele fajnych przyjaźni i znajomości - podkreśla Iwona Wenta, która prowadzi między innymi zajęcia z jogi, cieszące się coraz większą popularnością. - To jest inna forma jogi, bardziej intensywna i wymagająca. Wciągnęłam w te zajęcia dużo nowych ludzi w różnym wieku, począwszy od młody dziewczyn po panów w sile wieku. Czy mąż też trenuje jogę? Bogdan ma w głowie piłkę ręczną i na niej się skupia - dodaje Iwona Wenta. Skąd u niej zainteresowania jogą? - Mogę powiedzieć, że dorosłam do jogi. To nie tylko wysiłek fizyczny, działa też relaksująco, uspokajająco. Próbowałam już wielu różnych form fitnessu, przyszedł czas na jogę. Ale, oczywiście fitnessem cały czas się zajmuję - dodaje instruktorka fitness.
RODZINNE BIEGANIE
Syn Tomek też przychodzi na zajęcia do Symetrisu. - Głównie na zajęcia ze sztangami, na jogę jeszcze za wcześnie, musi się wyszumieć i mentalnie przygotować do jogi. Poza tym razem biegamy w grupie "Biegam, bo muszę". Spotykamy się w każdą niedzielę o godzinie 10. Bogdan też coraz chętniej uczestniczy w tej akcji. Na początku trzeba go było namawiać, teraz sam się zbiera i chętnie biega w niedzielę. Jeśli ktoś jeszcze chciałby do nas dołączyć, to serdecznie zapraszamy. Naprawdę warto aktywnie spędzać czas - zachęca Iwona Wenta.
MUZYKA Z CZASÓW NARZECZEŃSTWA
Jeśli mimo natłoku różnych zajęć znajda trochę wolnego czasu, to lubią go spędzić razem w domowym zaciszu. Od czasu do czasu chętnie chodzą też na dobry koncert, czy film. - 18 listopada jedziemy do Warszawy na koncert grupy Electric Light Orchestra (ELO określana jest mianem jednej z najbardziej twórczych i oryginalnych grup lat 70. i 80., jej członkowie stali się prekursorami syntezy rocka i muzyki klasycznej - przyp. red.). To grupa naszej młodości, naszego narzeczeństwa, na pewno będzie to dla nas wyjątkowy koncert - mówi Iwona Wenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
