Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IX Aukcja Charytatywna na rzecz Szpitala Dziecięcego w Kielcach [WIDEO, zdjęcia]

/IB/
Robert Biernacki z Markiem Miłkiem skrupulatnie podliczali kwotę z licytacji. Włodzimierz Wielgus, dyrektor Szpitala Dziecięcego był zadowolony, że udało się zebrać pieniądze na łóżko rehabilitacyjne.
Robert Biernacki z Markiem Miłkiem skrupulatnie podliczali kwotę z licytacji. Włodzimierz Wielgus, dyrektor Szpitala Dziecięcego był zadowolony, że udało się zebrać pieniądze na łóżko rehabilitacyjne. Aleksander Piekarski
Niezrównany Jan Nowicki śpiewał, pogwizdywał, a przede wszystkim czarował uczestników IX Aukcji Charytatywnej na rzecz Szpitala Dziecięcego w Kielcach.
IX Aukcja Charytatywna w Kielcach

IX Aukcja Charytatywna w Kielcach

A jak trzeba było walił prosto w oczy: Ja tu przyjechałem, żeby gadać głupoty, a wy macie dawać szmal na łóżko dla tych chorych dzieci, a jak nie, to się rozejdźmy!

Podczas aukcji w Muzeum Narodowym w Kielcach, którą zorganizował Robert Biernacki, ambasador Fundacji Jaśka Meli wspierany przez Stowarzyszenie Współpracy Polska - Wschód oddział Świętokrzyski, marszałka województwa świętokrzyskiego i dyrektora Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego licytowano wina z całego świata, żeby kupić łóżko rehabilitacyjne dla dziecięcego oddziału hematologiczno - onkologicznego.

Bohaterem wieczoru bez wątpienia był Jan Nowicki, który bawił gości anegdotami, apelował do serc i portfeli. - Wchodząc do tej sali miałem wrażenie, że tu pachnie pieniędzmi, ale jest cienko - wchodził na ambicję. - Uwińmy się szybko z tymi winami, a potem będziemy balować - radził znakomity aktor.

W prowadzeniu aukcji pomagał mu Paweł Solarz z Radia Kielce. I sam też kupił wino od Klubu Motocyklowego z Mołdawii. - Wariat! Dał 250 złotych za wino mołdawskie - żachnął się Nowicki.
Najdrożej sprzedano czerwone wytrawne wino od marszałka Adama Jarubasa zakupione w koneserskim sklepie Marka Kondrata. Zaciekle walczyli o nie Włodzimierz Wielgus, dyrektor Szpitala Dziecięcego i Robert Biernacki, który licytował w imieniu Berta Servaasa. Ostatecznie właścicielem tego wina za 1000 złotych został Servaas. Dołączając do niego jeszcze dwa wina mołdawskie i zostawiając na tej aukcji ponad 1,5 tysiąca złotych.

Drugą cenę osiągnęła butelka chilijskiego wytrawnego del Diablo podarowanego przez Jana Nowickiego i opatrzona jego podpisem. - Ostrzegam, to może mój ostatni autograf, taki portret trumienny - ironizował darczyńca. Za 500 złotych kupił je Michał Pustuła, aktor Teatru Ecce Homo. - Michał, zwariowałeś za 500 zł kupiłeś wino, które jest warte 13 zł w "Biedronce"?! - żartował Nowicki.
W sumie zebrano około 5 tysięcy złotych. - Mamy to łóżko - zakomunikował Robert Biernacki zanim jeszcze licytacja dobiegła końca. - No, i wszystko mi zepsuł - podsumował Nowicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie