Izabela Grochala, Nauczyciel na Medal w powiecie buskim 2022: Kreatywność to podstawa

W zawodzie jest od ponad 10 lat. W szkole w Kołaczkowicach musi wykazać się kreatywnością i być wszechstronna, bo opiekuje się grupą mieszaną wiekowo. Dzieci mają od trzech do pięciu lat i jest ich 25.

- Przez to praca jest dość ekstremalna. Trzeba wiedzieć, że pomiędzy dzieckiem trzyletnim a pięcioletnim istnieją znaczne różnice. Trzylatki wymagają bardziej opieki i chcą się przede wszystkim bawić. Interesuje je na przykład poznawanie kolorów. Tak naprawdę dopiero uczą się funkcjonowania bez rodziców. Dzieci w wieku lat pięciu są rozwojowo na zupełnie innym etapie, mogą już poznawać litery. Musimy więc być więc bardzo elastyczne - mówi Izabela Grochala.

Nauczyciel roku z Kołaczkowic bardzo lubi swoją placówkę. - Nie mogę narzekać na koleżanki, pracuję też na zmianę z panią starszą ode mnie, od której mogę się sporo nauczyć. Stale się rozwijam. Inna koleżanka, która także mi pomaga, jest bardzo miła. To dobre miejsce do pracy - opowiada.

Stara się godzić życie prywatne z pracą zawodową, co czasami nie jest proste bo... ostatnio sama ponownie została mamą. - Mój synek ma półtora roku, więc potrzebuje dużo uwagi. To wyzwanie. Nie każdy zdaje sobie też sprawę z charakteru pracy nauczyciela. Spędzamy teoretycznie tylko pięć godzin w szkole, jednak pomoce dydaktyczne i wszystkie rekwizyty przygotowujemy już w domu. Trzeba się do tego mocno przyłożyć, bo praca z dziećmi w tym wieku nie polega podawaniu suchych wiadomości. Wszystko musi być przedstawione atrakcyjnie i z pomysłem, inaczej one zaraz stracą zainteresowanie i się nudzą - tłumaczy Izabela Grochala.

Co lubi robić w wolnym czasie?

- Praca to moje hobby. Jestem uzdolniona manualnie, lubię tworzyć różne papierowe cuda, dekoracje na występy. Wyszukuję w internecie materiały do pracy. W ogóle mnie to nie męczy, sprawia mi to przyjemność. Poza tym chętnie czytam kryminały. Zajęciem, które przynosi mi dużo radości, jest też gotowanie. Kiedyś robiłam kolczyki, szyłam też ubrania. Teraz już nie mam na to czasu, więc, jeśli chodzi o kreatywność, to muszę się "wyżyć" w pracy - żartuje pani Iza.

Jest mężatką. Jej mąż, Artur, to policjant z Komendy Powiatowej Policji w Busku. Mają dwójkę dzieci - starszą córkę Lenę oraz młodziutkiego Ignasia.