Jabłonki podlane deszczem, czyli Festiwal Jabłonki Swawole 2023 w Sandomierzu i świetna zabawa. Działo się! [ZDJĘCIA]

Na Placu Jana Pawła II w Sandomierzu w ramach imprezy zaplanowano szereg wydarzeń, które zwieńczyły koncerty takich gwiazd jak LemON czy Sara James.

Sadzeniem jabłonek – drzewkowaniem na Placu Jana Pawła II w Sandomierzu rozpoczęło się wydarzenie. Podczas sadzenia drzewek przed południem, uczestnicy nadawali imiona poszczególnym jabłonkom. Potem otwarto strefę zabaw dla dzieci i parada z Rynku ze Ślicznymi Jabłonkami na miejsce imprezy.
- Dzisiaj zostało posadzonych 260 jabłonek - mówił później ze sceny Paweł Nierada, pierwszy wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego, podkreślając wagę promocji polskiego sadownictwa. Także, a może przede wszystkim tego z Sandomierszczyzny.

Matka natura postanowiła podlać zasadzone we wtorek drzewka dość obficie, a podlewanie zaczęła jeszcze przed rozpoczęciem pierwszych koncertów. W strugach deszczu koncertował zespół młodzieżowy Maryland z Ostrowca Świętokrzyskiego, który już ma na koncie spore sukcesy muzyczne, później wystąpił z zespołem Dawid Tyszkowski, który mimo młodego wieku tworzy ambitne teksty i pisze muzykę, powiększając stale rzesze swoich fanów. Jego niezwykły głos przyciągnął do Sandomierza wiele osób z całego regionu.

Koncert młodziutkiej Sary James zwabił na Plac Jana Pawła II sporo osób, zwłaszcza młodych, ale bez parasola nie było sensu przychodzić. To z kolei sprawiło, że wiele osób utalentowaną artystkę młodego pokolenia mogło zobaczyć jedynie na telebimie. Oczywiście nie mogło zabraknąć najbardziej znanych utworów, przede wszystkim autorskiego "Somebody", którym Sara wywalczyła drugie miejsce w finale Eurowizji Junior. Przypomnijmy, że 14-latka, córka Polki i Nigeryjczyka wzięła też udział w programie "America’s Got Talent", po występie w przesłuchaniach otrzymała złoty przycisk - zakwalifikowała się do półfinału konkursu.

Na deser, czyli zakończenie festiwalu, zaplanowano koncert zespołu LemON.

Oczywiście, oprócz strefy muzycznej była strefa gastro, gdzie oczywiście nie mogło zabraknąć jabłek z podsandomierskich sadów, cydru i jabłkowych przetworów. Specjalne stoisk miała firma patronacka festiwalu - Vortumnus, która przetwórstwem owoców i warzyw zajmuje się od 1977 roku.