Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Kiełb, piłkarz Korony Kielce, wolne chwile spędza na kortach

Dorota KUŁAGA [email protected]
Jacek Kiełb lubi grać w tenisa ziemnego. - To trudny sport, ale bardzo fajny, sprawia mi wiele radości - podkreśla piłkarz Korony Kielce.
Jacek Kiełb lubi grać w tenisa ziemnego. - To trudny sport, ale bardzo fajny, sprawia mi wiele radości - podkreśla piłkarz Korony Kielce. Fot. Dawid Łukasik
Tradycyjnie już "Echo Dnia" przygotowuje kalendarz "Świętokrzyskie Gwiazdy Sportu". Tym razem będzie można zobaczyć znanych zawodników w nietypowych rolach - na przykład Jacka Kiełba, piłkarza Korony Kielce, jako tenisistę.

Sportowcy mają swoje - często ciekawe i oryginalne - pasje. I właśnie hobby było czynnikiem decydującym przy wyborze scenerii dla poszczególnych zawodników. W przypadku Jacka Kiełba sprawa była prosta. Czołowy piłkarz Korony Kielce, jeśli tylko czas mu na to pozwala, gra w tenisa ziemnego.

PODZIWIAJĄC RODDICKA

Jego przygoda z tenisem zaczęła się kilka lat temu, gdy zawodnikiem Korony był jeszcze Damian Rożej. - W wolnych chwilach w telewizji często oglądaliśmy turnieje tenisowe - Australian Open, Roland Garros, Wimbledon i US Open. Ulubieńcem Damiana był Mario Ancić, a moim Andy Roddick. Coraz bardziej wciągała nas ta dyscyplina i w końcu któryś z nas rzucił hasło, żebyśmy poszli na korty - mówi Jacek Kiełb.
Tak się złożyło, że jego brat był w Anglii, tam kupił mu rakietę i piłki. - Nasz pierwszy "występ" na korcie wyglądał dramatycznie - z uśmiechem wspomina Jacek. - Ale chodziliśmy coraz częściej, z tygodnia na tydzień nasza gra wyglądała lepiej.

NAJLEPIEJ W DEBLU

Jacek Kiełb zazwyczaj gra na kortach Centrum Tenisowego "Roko" przy ulicy Jurajskiej. - Jest to rzut beretem od mojego mieszkania, wystarczy jeden telefon, zbieramy ekipę i idziemy na korty - mówi popularny zawodnik Korony. Najczęściej gra z innymi piłkarzami - Łukaszem Szymoniakiem, Piotrem Misztalem i jego bratem Rafałem. - Kto wygrywa? - Różnie. Ostatnio ja grałem z Łukaszem, a Piotrek z Rafałem. Przegraliśmy 1:2. Ale my nie traktujemy tego jako chorej rywalizacji. Nie ma zakładów, liczy się dobra zabawa. Tenis to trudny sport, ale bardzo fajny, sprawia mi wiele radości - dodaje znany piłkarz. -Cieszę się, że Jacek korzysta z naszych kortów, to jest dodatkowa atrakcja dla innych osób, które korzystają z naszego obiektu. Od pierwszej wizyty zrobił duży postęp, ich pojedynki deblowe są niezwykle emocjonujące - mówi Robert Koczotowski, właściciel Centrum Tenisowego Roko w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie