Jacek Łabudzki z Sandomierza, czyli najlepszy lekkoatleta wśród lekarzy, stawia sobie kolejne wyzwanie. We wrześniu po raz drugi w karierze chce pokonać słynny Spartathlon z Aten do Sparty, którego trasa liczy 246 kilometrów.
- Po raz pierwszy startowałem tam pięć lat temu. Drugi raz nie zamierzałem tam jechać, ale obiecałem koledze z Kołobrzegu, że jak będzie tam biegł po raz dziesiąty, to z nim pojadę. I muszę dotrzymać słowa. Uważam, że tamten bieg był najtrudniejszy ze wszystkich, w których startowałem. Będzie okazja zweryfikować tę opinię - powiedział Jacek Łabudzki, ceniony pediatra z Sandomierza.
To będzie ostatni tak ekstremalny bieg w tym roku. W przyszłym roku czekają go kolejne duże wyzwania. W lutym chce zaliczyć 100-kilometrowy bieg w Tajlandii. A w lipcu zamierza pokonać bieg Doliną Śmierci w Kalifornii, którego trasa liczy 217 kilometrów. - Biegnie się tam w bardzo ciężkich warunkach. To będzie wielkie wyzwanie, ale wierzę, że mu sprostam - dodał Jacek Łabudzki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?