MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Szymański: Na jednym z finałów wszyscy myśleli, że przyjechał do nas Owsiak

Michał Kolera
Rozmowa z Jackiem Szymańskim, szefem sztabu Wielkiej Orkiestry w Małogoszczu

Który raz bierze Pan udział w finale Wielkiej Orkiestry?

Nie pamiętam. Na pewno było ich ponad 20.

Jak wspomina Pan swoją pierwszą akcję?

To było bardzo dawno. Pamiętam tylko, że kolega mi to zaproponował. Pomyślałem, że jest to szczytny cel i zgodziłem się.

Co jest natrudniejszym zadaniem dla szefa sztabu?

Przede wszystkim bezpieczeństwo młodych ludzi, którzy zbierają pieniądze. Mamy pozwolenia rodziców na udział dziecka, ale sami musimy dołożyć starań, żeby nic złego się nie wydarzyło w takim wielkim przedsięwzięciu, jak akcja Jurka Owsiaka.

Czy młodzież tak samo chętnie bierze udział w Orkiestrze, jak 20 i więcej lat temu?

Z roku na rok jest coraz więcej chętych do kwestowania. Widać rosnące zainteresowanie. My możemy zapisać co roku około 40 wolontariuszy. Jest dużo chętnych, więc obowiązuje zasada „kto pierwszy ten lepszy”.

Działa Pan w orkiestrze ponad 20 lat. Zapamiętał Pan jakieś zabawne zdarzenie?

Najbardziej utkwił mi w pamięci chyba nasz dziesiąty finał. Nagle, nie wiadomo skąd, w Małogoszczu, wśród wolontariuszy rozniosła się pogłoska, że zjawił się u nas sam... Jurek Owsiak. W rzeczywistości był to jeden z naszych kolegów, którego styl ubierania się i fizjonomia bardzo upodabniały do szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wieczorem ciężko było rozróżnić kim faktycznie jest. Wtedy, w Domu Kultury wielu pomyślało, że to właśnie Owsiak przyjechał do Małogoszcza zobaczyć, jak gramy.

Czego się spodziewacie po tym finale?

Że zebrana kwota będzie wyższa niż rok temu. Gramy już w niedzielę. Zapraszamy!

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie