Jadą podziękować Adamowi (video)

To będzie wielka impreza

To będzie wielka impreza

Program imprezy w sobotę, 26 marca w Zakopanem: od godziny 13.30 na scenie odbywać się będą muzyczne animacje dla publiczności, o godzinie 15.30 pojawią się zawodnicy i odbędzie się losowanie odległości do I i II serii konkursu Skoki do Celu. Oficjalne otwarcie zaplanowano na godzinę 16, następnie odbędzie się konkurs Adam's Bull's Eye, czyli Konkurs Skoków do Celu Adama Małysza, z udziałem najlepszych skoczków świata, między innymi Thomasa Morgensterna, Gregora Schlierenzauera i Simona Ammanna. W godzinach 18-18.15 zaplanowany jest wielki finał - dekoracja zwycięzców i uroczyste pożegnanie Adama Małysza. Organizatorzy przygotowali też muzyczne niespodzianki dla Adama Małysza. Na scenie wystąpią: Wilki, Papa D, Bracia, Blue Cafe, Kasia Wilk, Brathanki, Zakopower, Pectus.

Ogromnym zainteresowaniem cieszy się pożegnalny benefis Adama Małysza, który w najbliższą sobotę odbędzie się na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Uroczyste otwarcie imprezy o godzinie 16. Na tych wyjątkowych zawodach nie zabraknie akcentów z Kielecczyzny.

W muzycznej części imprezy wystąpi między innymi zespół Brathanki. Jego wokalistką jest Agnieszka Dyk, która pochodzi z Kakonina w gminie Bieliny. Głos szlifowała w Domu Kultury Zameczek w Kielcach. Od 2006 roku była wokalistką krakowskiego zespołu Kulturka, obecnie jest wokalistką grupy Brathanki. - Bardzo się cieszę, że będę mogła czynnie uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu. Trzeba godnie pożegnać naszego znakomitego skoczka, pokazać, jak zależy nam na jego osobie, jak doceniamy jego sukcesy - powiedziała nam wczoraj Agnieszka Dyk.

NIE MOŻE ICH TAM ZABRAKNĄĆ

Do Zakopanego wybiera się też sporo osób z województwa świętokrzyskiego. - Na takiej imprezie nie może nas zabraknąć. Wielką fanką Adama Małysza jest moja żona, razem z nią wybieram się do Zakopanego. Jedzie też z nami dwoje znajomych - mówił Andrzej Detka, znany kielecki architekt. - W ten sposób chcemy podziękować za dziesięć wspaniałych lat. Dzięki niemu przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil. Biletów nie mamy, nie udało nam się już dostać w Internecie. Mam nadzieję, że kupimy je na miejscu, a jak nie, to może obejrzymy zawody na telebimie. Najważniejsze, żeby tam być, żeby poczuć tę wyjątkową atmosferę - dodał Andrzej Detka.

TRENER TEŻ ZAPUSZCZA WĄSY

Jak mówią organizatorzy, 26 marca wąs a la Adam stanie się hitem sezonu. Opanuje całą Polskę i świat. Sumiasty, na muszkietera, doklejany czy malowany - to nie będzie miało znaczenia. Na hasło: pokażcie, jak kochacie Adama, wszyscy zgromadzeni na Wielkiej Krokwi założą wąsy. I pomachają nimi naszemu znakomitemu skoczkowi. - Ja akurat mam wąsy, ale moja żona na pewno je przyklei - z uśmiechem dodał kielecki architekt Andrzej Detka.

- Ja też już żyję tą imprezą. Od niedzieli zapuszczam wąsy. Co chwilę podchodzę do lustra i sprawdzam, ile mi ten wąs urósł. Myślę, że w sobotę będzie się już dobrze prezentował - z uśmiechem mówił nam wczoraj Jan Szturc, pierwszy trener i wujek naszego "orła z Wisły".
POŻEGNANIE GODNE MISTRZA

- Impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem - mówił nam we wtorek Wojciech Ziemski, przedstawiciel organizatora. W sprzedaży było 21.500 biletów w cenach: 60 złotych - miejsca stojące w sektorach C i D, 70 złotych - miejsca stojące w sektorach A i B, 150 złotych - miejsca siedzące w sektorze gość, 450 złotych - miejsca siedzące z cateringiem w sektorze VIP. - Bilety były rozprowadzane w różnych miejscach, rozeszły się błyskawicznie. Czekam na zwroty, w środę będę miał informacje z różnych instytucji, czy jakieś wejściówki zostały. Jeśli tak, to jaka ilość - dodał. Dziś okaże się, czy zostanie zainstalowany specjalny telebim, na którym osoby, które nie dostaną się pod skocznię, będą mogły obejrzeć tę wyjątkową imprezę.

- To będzie wspaniała impreza, jak zawody Pucharu Świata. Przyjadą znakomici skoczkowie, będzie wspaniała oprawa. To będzie pożegnanie godne mistrza Adama - dodał trener Jan Szturc. Dodajmy, że specjalnie na tę imprezę znani wykonawcy: Patrycja Markowska, Kasia Wilk, Piotr Cugowski i Grzegorz Skawiński przygotowali piosenkę.