MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiełło może wyjść

Piotr KUTKOWSKI <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>, Jarosław SKRZYDŁO <a href="mailto:skrzydl
Były poseł Andrzej Jagiełło skazany w "aferze starachowickiej" szykuje się do opuszczenia więzienia.
Były poseł Andrzej Jagiełło skazany w "aferze starachowickiej" szykuje się do opuszczenia więzienia. D. Łukasik

Sąd Okręgowy w Radomiu wydał decyzję o warunkowym, przedterminowym zwolnieniu z więzienia byłego posła Andrzeja Jagiełły. Nie oznacza to jednak, że od razu wyjdzie on na wolność.

Były świętokrzyski poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Andrzej Jagiełło, który za udział w "aferze starachowickiej" został skazany na rok więzienia, odsiedział już połowę zasądzonego wyroku. Obrońcy złożyli więc wniosek o warunkowe zwolnienie go z radomskiego aresztu. Wczoraj tamtejszy sąd penitencjarny wydał orzeczenie korzystne dla Jagiełły, pomimo że prokuratura sprzeciwiała się wnioskowi.

PRACOWAŁ SPOŁECZNIE

- Oprócz tego, że zachodziły przesłanki formalne, a więc skazany odbył już połowę kary, to przemawiały za tym również inne względy. Oceniono, że proces resocjalizacji przebiega bardzo dobrze. Skazany udzielał się i pracował społecznie, był też wielokrotnie nagradzany, w tym najwyższymi nagrodami, czyli przepustkami poza teren zakładu. Udzielano mu ich trzykrotnie i bez dozoru - uzasadnił postanowienie Maciej Gwiazda, prezes Sądu Okręgowego w Radomiu.

Zdaniem Małgorzaty Chrabąszcz, rzecznika prokuratury Okręgowej w Radomiu, decyzja sądu nie oznacza jednak, że Andrzej Jagiełło od razu znajdzie się na wolności.

- Mamy siedem dni na złożenie zażalenia na postanowienie sądu. Decyzja zostanie podjęta po zapoznaniu się z uzasadnieniem. Jeśli złożymy zażalenie, wówczas sprawa trafi do Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Ponieważ prokurator oponował przeciwko wnioskowi, to w takich przypadkach sąd wstrzymuje się z wykonaniem postanowienia do czasu, aż się ono uprawomocni - usłyszeliśmy od pani rzecznik.

OBROŃCA JEST ZADOWOLONY

Odmienne zdanie ma obrońca byłego posła, mecenas Kazimierz Jesionek. - Moim zdaniem, Andrzej Jagiełło powinien areszt opuścić natychmiast, gdy trafi tam pisemne orzeczenie sądu. Może to nastąpić nawet dziś, a tryb odwoławczy trwa około miesiąca - argumentuje. Nie ukrywa także zadowolenia z decyzji sądu. - Przypadek pana Jagiełły jest książkowym przykładem, dla którego stosuje warunkowe, przedterminowe zwolnienie z kary - wyjaśnia mecenas Jesionek.

Słynna afera

Byli świętokrzyscy posłowie Andrzej Jagiełło i Henryk D. trafili do więzień za udział w "aferze starachowickiej". Sąd skazał ich odpowiednio na rok i półtora roku więzienia za usiłowanie utrudniania postępowania karnego, jakim było przekazywanie sobie tajnych informacji o akcji policji w Starachowicach w 2003 roku. Akcja była wymierzona między innymi w miejscowych samorządowców. Poufna informacja od byłego komendanta głównego policji Antoniego Kowalczyka trafiła do ówczesnego wiceszefa resortu spraw wewnętrznych Zbigniewa Sobotki, ten na partyjnym spotkaniu przekazał ją dalej Henrykowi D, który podzielił się wiedzą z Andrzejem Jagiełłą. On zaś zatelefonował do samorządowców... Zbigniew Sobotka został ułaskawiony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie