Jak dbać o cerę zimową porą

Naukowcy dowiedli, że w jednym centymetrze skóry znajduje się aż 12 receptorów zimna i tylko dwa ciepła, co tłumaczy, dlaczego skóra gorzej znosi zimowy chłód niż letnie upały. Poza tym nasza cera narażona jest na przesuszone kaloryferami powietrze w domu i w pracy. Efekt to spierzchnięcia, podrażnienia, odwodnienie.

Sięgnijmy po sprawdzone sposoby, by przywrócić skórze równowagę i zdrowie.
Nieprawidłowo pielęgnowana cera zimowa przyjmuje szarawy, niezdrowy koloryt. Alergicznie reaguje na wiele kosmetyków, bo stale podrażniana jest przez warunki atmosferyczne panujące na zewnątrz.

Krem do zadań specjalnych

- Przede wszystkim zapewnijmy skórze łagodne preparaty pielęgnacyjne, nawet te dla skóry wrażliwej czy alergicznej, takie jak mleczka do demakijażu, odżywcze kremy - mówi Ewa Wawrzeńczyk, kosmetyczka

- To mit, że zimą nie stosuje się kosmetyków o działaniu nawilżającym skórę. Nowoczesne kremy, fluidy nawilżające wiążą wodę głęboko w skórze i nie powodują, że cera jest narażona na powierzchniowe "zmrażanie", jak działo się to w przypadku kremów sprzed lat. Nie należy też obawiać się stosowania kremów półtłustych i tłustych zalecanych przez dermatologów na zimową aurę. Te kosmetyki też mają już nowoczesną, lekką formułę, która nie pozostawia na powierzchni skóry grubej, lśniącej tłustej warstwy kosmetyku, czego obawiają się panie. Mając cerę naczyniową, suchą dobrze jest skorzystać ze specjalnych linii zimowych. Także wybierając się na narty zaopatrujmy się w specyfiki polecane dla sportowców, o przedłużonym działaniu. Oprócz zabezpieczenia przed mrozem, wiatrem maja one także wysokie filtry UV, które hamują działanie słońca odbijanego od powierzchni śniegu, co nie pozostaje bez znaczenia dla cery.

Maseczka w cenie

W domu, wieczorem i na noc, najlepiej stosować kremy wzbogacone odżywczymi i kojącymi składnikami jak witaminy i na przykład aloes. To one pozwolą na regenerowanie podrażnionej i przesuszanej skóry. Od czasu do czasu warto skorzystać z maseczek nawilżających, dotleniających skórę i odżywczych. Można zaaplikować sobie gotowe maski w domowym zaciszu, lecz dla lepszego efektu pielęgnacyjnego można też zdać się na profesjonalny zabieg tego typu w gabinecie kosmetycznym.

Dłonie też marzną

- Myśląc o skórze chronionej podczas zimy powinniśmy także pamiętać o zabezpieczaniu warg i rąk. - mówi Ewa Wawrzeńczyk - Usta są szczególnie delikatne, a narażone na mróz pierzchną, łuszczą się, pękają. Stosujmy więc specjalne balsamy czy pomadki natłuszczające do ust. Mają one zazwyczaj postać wygodnego sztyftu. Na noc profilaktycznie można smarować wargi specyfikami hamującymi rozwój wirusa opryszczki, bo zmniejszona zimą odporność organizmu oraz przemarznięcie mogą nas narazić na nieprzyjemne pęcherzyki.

Pielęgnując skórę narażoną na chłód zimy zabezpieczyć należy także dłonie. W sprzedaży są dostępne kremy do rąk chroniące przed zgubnym wpływem niskich temperatur. Należy smarować nie tylko same dłonie, ale także przeguby rąk, gdzie najczęściej kończą się rękawiczki.