Elżbieta Zemsta: - Jest pan bardzo wysportowany, sylwetki mógłby pozazdrościć niejeden dwudziestolatek. Jak Pan to robi?
Robert Moskwa. - Nie przesadzałbym z tą sylwetką! Ale prawdą jest, że bardzo lubię sport i dbam o siebie. Od 24 lat ćwiczę karate i mogę pochwalić się drugim kyu. Oprócz tego biegam, gram w piłkę w Reprezentacji Artystów Polskich i uprawiam jogę. To wszystko wpływa i na kondycję i na samopoczucie.
* A czy tryb życia i sporty jakie Pan uprawia wymagają jakieś szczególnej diety?
- Mam zasadę, że nie jem nic po godzinie 19 - stej. Staram się tego przestrzegać, ponieważ wiem jak źle to wpływa na zdrowie. Poza tym nie jem w ogóle czerwonego mięsa, którego wprost nie cierpię. Jem dużo ryb, wszystkich gatunków.
* A jakiś "grzeszki" kulinarne? Coś co szkodzi, ale czego nie potrafi Pan sobie odmówić?
- Uwielbiam dania mączne, pierogi, kluski najróżniejszej maści. A oprócz tego kasze i ryże. Jestem ponad to mistrzem deserów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?