Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak i gdzie spędzają wieczory aktorzy i ekipa filmowa "Ojca Mateusza"?

Michał LESZCZYŃSKI [email protected]
Michał Piela, serialowy aspirant Nocul, uczył się trudnej sztuki barmańskiej - nalewania piwa. Jak to robić, aktorowi pokazywała Dominika Gefrerer, szefowa kawiarni Kordegarda, w której Piela jest codziennym gościem.
Michał Piela, serialowy aspirant Nocul, uczył się trudnej sztuki barmańskiej - nalewania piwa. Jak to robić, aktorowi pokazywała Dominika Gefrerer, szefowa kawiarni Kordegarda, w której Piela jest codziennym gościem. M. Leszczyński
Po zmierzchu nie sposób nie spotkać aktorów wraz z ekipą filmową w sandomierskich kawiarniach i restauracjach. Po pracy siedzą, jedzą i się bawią. Kawiarnie przeżywają oblężenie tych, co chcą choć przez chwilę podglądnąć gwiazdy.

Najbardziej obleganymi przez filmowców miejscami są dwa sandomierskie lokale - kawiarnia Kordegarda i Cafe Mała. Do pierwszej warto przyjść wieczorem. Po godzinie dwudziestej schodzą się filmowcy. W Kordegardzie spotkamy Artura Żmijewskiego, serialowego ojca Mateusza, choć on - jak nam powiedziano - przychodzi sporadycznie. Często zagląda tu za to Kinga Preis, a niemal każdego wieczoru Michał Piela, czyli aspirant Nocul.

Ostatnio widzieliśmy tam również 24-letnią Emilię Komarnicką, znaną z serialu "Na dobre i na złe", wcielającą się w osobę lekarki Agaty, potrąconej przez samochód, prowadzony przez Tomka Burskiego.

O tym, że przychodzą tu aktorzy, doskonale wiedzą sandomierzanie i równie licznie zapełniają kawiarniane sale. Zwłaszcza że aktorzy chętnie pozują do zdjęć z fanami. Nawet można z nimi usiąść przy jednym stoliku.

PIWA NIE PIJĄ?

Dominika Gefrerer, właścicielka Kordegardy i Małej, mówi, że wieczorami filmowcy na kolację zamawiają ciepłe buły - ciabaty, tosty, grzanki. Jak dużo i czy w ogóle zamawiają alkohol, pani Dominika nie zdradza. - Na ile mogę, to dbam o prywatność swoich klientów - stwierdza.

Tymczasem nie tylko wieczorami filmowcy zaglądają do kafejek. W dzień siedzą na tarasie Kordegardy, jednak znacznie częściej w dzień zobaczymy ich w Cafe Mała. Tam rozkoszują się podobno najlepszą w Sandomierzu kawą i jedzą naleśniki. To nie jedyne dwa miejsca na Starówce, ulubione przez aktorów, reżyserów, operatorów, dźwiękowców, oświetleniowców. Spotkamy ich niemalże w każdym lokalu. Ostatnio Artur Żmijewski z rodziną siedzieli na tarasie restauracji Trzydziestka przy Rynku.

Aktorzy wraz z ekipą nocują w kilku sandomierskich hotelach. Najwięcej osób śpi w hotelach Basztowy i Sarmata przy ulicy Zawichojskiej. Marzena Antoniuk, kierowniczka hotelu Basztowy, o gościach z serialu nie rozmawia.

- Obowiązuje mnie tajemnica. Mogę jedynie potwierdzić, że co niektórzy u nas śpią - ucina rozmowę.

Część ekipy zatrzymała się w Sarmacie. Małgorzata Tusznio, właścicielka, nie podejmuje tematu filmowców. - Tylko raz zamówili u nas wspólny obiad. Śniadania mają wliczone w cenę pokoju. Obiady i kolację jedzą gdzie indziej - szybko kończy.

NA OBIAD NALEŚNIKI

Znaleźliśmy miejsce, do którego ekipa przychodzi na obiad. Tak zwany barobus (autobus przerobiony na kuchnię z jadalnią) zaparkował na placu przy Collegium Gostomianum na ulicy Długosza. Obsługą zajmują się Aneta Kielak - właścicielka i Mariusz Białek - szef kuchni. Zdradzają, że aktorzy nie są wybredni i jedzą raczej wszystko, co przygotuje kucharz.

- Dzisiaj na obiad będą łazanki z mięsem z kurczaka, zupa pomidorowa, naleśniki - wylicza. - Jeżeli aktor ma dietę, szykujemy porcję według jego wymagań, wcześniej pytamy o szczególne upodobania - uzupełnia Aneta Kielak. - Na planie "Ojca Mateusza" aktorzy i ekipa nie narzekają, nikt nie wybrzydza, jedzą to, co serwujemy - dodaje Mariusz Białek.

Na co dzień barobus żywi aktorów z planu serialu "Londyńczycy". Zdjęcia są realizowane w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie