Jak kiedyś milicja tłumiła strajki? Niezwykła inscenizacja na Wzgórzu Zamkowym w Kielcach (ZDJĘCIA)

Zbigniew Kowalski ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów przyznał, że tego typu inicjatywy mają bardzo duże znaczenie edukacyjne. – Wiele razy spotykaliśmy się z brakiem wiedzy. Nawet dzisiaj jeden z widzów zaczął nam zarzucać, że nie wiemy jak ZOMO pałowało, mieli wtedy karabiny na plecach. Jednak rozkaz o karabinach został wprowadzony dopiero w ramach stanu wojennego, natomiast wcześniej ZOMO wychodziło na ulice z pałkami, tarczami i petardami. Niestety większość młody ludzi nie jest w stanie rozróżnić wydarzeń z 1976 roku, 1980 czy grudnia 1981 roku. Dla niektórych jest jedno i to samo – powiedział rekonstruktor.

Na niezwykłe ważny walor edukacyjny inscenizacji wskazywali również inni uczestnicy wydarzenia. – Zawsze byłem zwolennikiem nauki, by pokazać młodzieży kawałek historii, której pasjonaci mogą w naprawdę świetny sposób przybliżyć. Takie oderwanie się od codzienności edukacji w murach szkolnych jest bardzo ważne. Pomaga młodym ludziom zrozumieć pewne, czasem trudne wydarzenia, których my – starsze pokolenie – byliśmy świadkami – mówił Rafał Nowak, wicewojewoda świętokrzyski.

Podobnego zdania był również senator Krzysztof Słoń, który podkreślił, że takie inscenizacje pomagają młodemu pokoleniu zrozumieć trudy tamtych czasów. – Wtedy żyło się w cieniu milicji, w cieniu ZOMO. Rzeczywistość sprzed 1989 roku była pełna brutalności i terroru ze strony komunistycznego państwa wobec tych wszystkich, którzy chcieli budować coś nowego. Podobny przykład możemy odnaleźć na Białorusi. Ich sytuacja jest bardzo podobna do tego, co działo się u nas w pierwszej połowie lat 80. XX wieku. Dziś dla nas ma to wymiar artystyczny, ale bardzo potrzebny, bowiem możemy namacalnie zobaczyć, jak wyglądały tamte czasy – przyznał świętokrzyski parlamentarzysta.

Rekonstrukcja była jedną z części obchodów 40. rocznicy powstania „Solidarności”. – Nie chcieliśmy się ograniczać jedynie do 31 sierpnia, czyli daty, którą przyjmuje się za powstanie związku, ale pragniemy pokazać te elementy z polskiej historii, które doprowadziły do jego utworzenia. Były to między innymi strajki robotnicze w zakładach pracy – mówił Mieczysław Gójski, zastępca przewodniczącego świętokrzyskiej „Solidarności”. Inscenizacja została przygotowana przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów oraz młodzież.