MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak kiedyś Thuram. Relacja z meczu Naprzód Jędrzejów - Wierna Małogoszcz 1:2

Jaromir Kruk
W 69 minucie meczu Naprzód - Wierna goście przeprowadzili popisową akcję. Dominik Grzyb dograł na lewe skrzydło do Huberta Dreja, który po ograniu jednego przeciwnika wycofał futbolówkę do nadbiegającego Tomasza Foksy. - A Tomek uderzył jak w półfinale mundialu w 1998 roku Lilian Thuram dla Francji z Chorwacją - zauważył Piotr Pawłowski, zawodnik Wiernej.

Trenerzy o meczu:

Trenerzy o meczu:

Jerzy Górecki, trener Naprzodu: - Nasza pechowa seria trwa. Puchrowicz grał z gorączką, młody Gajda tak samo, jeszcze doszła kontuzja w pierwszej połowie Milcarza. Trudno w takich warunkach o zdobywanie punktów.

Mariusz Lniany, trener Wiernej: - Byliśmy lepsi o tego jednego gola. Bramka Tomka Foksy i cała akcja na 2:1 dla nas bardzo ładna. Dobrze spisali się u nas zmiennicy. Czuję wielką radość po tym zwycięstwie.

Ta znakomita akcja przyniosła Wiernej zwycięskiego gola i sukces na który w Małogoszczu liczono chyba tylko po cichu.

Fryc na 1:0

Początkowa faza derbów była nudna, Wierna miała niby optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynikało. W 23 minucie defensywę gości zaskoczył Mateusz Fryc, który zdecydował się na indywidualną akcję i strzał zza "szesnastki", po którym piłka ugrzęzła w siatce. - Nie zdążyłem nawet interweniować - opisuje bramkarz Wiernej, Bartosz Pedrycz.

Zawalił "Puchro"

Podopieczni Mariusza Lnianego nieoczekiwanie szybko doprowadzili do remisu. Głupi faul Tomasza Puchrowicza w polu karnym na Piotrze Pawłowskim i sędzia wskazał na wapno. - Niepotrzebnie się zagotowałem - mówi "Puchro". Zanim Hubert Drej podszedł do "jedenastki" trzeba było wynieść z murawy jamnika jednej z kibicek Naprzodu. I za chwilę zrobiło się 1:1. Końcówka pierwszej odsłony należała do gospodarzy, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Kapitalna akcja

W drugiej części znacznie lepiej prezentował się zespół Wiernej. W 61 minucie rozpędzonego Huberta Dreja zatrzymał dopiero Piotr Misztal. Drej dawał się mocno we znaki obronie Naprzodu i uczestniczył w akcji, która dała gościom wygraną. - Przeprowadziliśmy świetną akcję, a takiego strzału po Tomku Foksie się nie spodziewałem - nie mógł się nachwalić kolegów Piotr Pawłowski, jeden z najlepszych aktorów spotkania. Po strzeleniu bramki Wierna mogła jeszcze podwyższyć wynik, a Naprzód nie miał pomysłu na sforsowanie jej dobrze zorganizowanej obrony. W pewnym sensie podopiecznych Jerzego Góreckiego tłumaczą problemy kadrowe, ale takie też ma Wierna...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie