Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak na ziemi świętokrzyskiej rodziło się chrześcijaństwo?

Tomasz Trepka
Zdjęcie przedstawia kościół parafialny w Kijach, który był jednym z najstarszych w Polsce. Powstał w XII wieku.
Zdjęcie przedstawia kościół parafialny w Kijach, który był jednym z najstarszych w Polsce. Powstał w XII wieku. archiwum
W tym roku, dokładnie w czwartek, 14 kwietnia przypadała 1050 rocznica przyjęcia religii chrześcijańskiej w Polsce. Jak do tego doszło? Chrześcijaństwo zbliżało się do naszego kraju z dwóch stron - od Zachodu i Wschodu.

W drugiej połowie X wieku z terenów bawarskiego arcybiskupstwa salzburskiego i nadreńskiego arcybiskupstwa mogunckie-go oraz z cesarstwa bizantyjskiego, skąd przez Morawy w 863 roku przedostali się dwaj greccy mnisi – Konstanty (bardziej znany jako Cyryl) oraz Metody.

Przewaga mitów nad faktami
Wiślanie byli plemieniem, które zamieszkiwało rejony dzisiejszej południowej Polski ze stolicą w Krakowie. Jedno ze źródeł wskazuje, że mieli oni zostać schrystianizowani już w latach 877-879, kiedy ich anonimowy książę został pokonany i ochrzczony na Morawach przez Świętopełka. Jego syn, Mojmir w wyniku starań w Stolicy Apostolskiej doprowadził do odnowienia arcybiskupstwa na Morawach, ustanawiając trzech biskupów pomocniczych, z których jeden z nich miał urzędować w Krakowie. Wydaje się bardzo mało prawdopodobne by na ziemie polskie chrześcijaństwo mogło dostać się z Moraw, na pewno jednak, z terenów Czech docierali pojedynczy osadnicy i kapłani wyznania chrześcijańskiego. W naszym regionie utrzymywał się dość długo pogański obrządek grzebalny (następnie zastąpiony szkieletowym), jednak już w połowie X stulecia natrafiamy w Krakowie na przykłady rozwoju filozofii chrześcijańskiej. W okresie tym powstają tam także pierwsze świątynie (między innymi na Wawelu). Kluczowym dla naszego regionu staje się panowanie Mieszka I, za którego rozpoczęła się stopniowa chrystianizacja terenów Małopolski.

Chrzest Mieszka I i duchowni czescy w Sandomierzu
Wszystko rozpoczęło się od przyjazdu czeskiej księżniczki Dobrawy w 965 roku z którą przybyli zapewne także duchowni, a już rok później, jej małżonek, Mieszko I przyjął wiarę chrześcijańską. Z obowiązującą wówczas praktyką, przyjęcie chrztu następowało zazwyczaj na Wielkanoc lub Zielone Świątki. W przypadku Mieszka była to Wielka Sobota przed Wielkanocą.Wśród przyczyn podjęcia takiej decyzji wymienia się najczęściej aspiracje polityczne księcia Polan – chęć zyskania dodatkowych atutów przeciwko plemionom Wieletów, sprzymierzonych z Czechami. Mieszko I reperował także kontakty z książętami saskimi, którzy dzięki chrystianizacji zyskiwali sojusznika.

Prawdopodobnie wśród przybyłych z Dobrawą księży był Jordan – pierwszy polski biskup misyjny, konsekrowany na to stanowisko przez ówczesnego papieża Jana XIII. Od początku więc olbrzymią rolę w rozpowszechnianiu chrześcijaństwa na ziemiach polskich odegrali nasi południowi sąsiedzi – Czesi. To oni także zabiegali o utworzenie własnej organizacji diecezjalnej, które powołano w latach 973-975. W skład ołomu-nieckiej (była także praska) wszedł między innymi Sandomierz, zaraz po Krakowie najważniejszy gród w Małopolsce. Około 990 roku ziemie te zajęte zostały przez Mieszka I co wpłynęło na poważne zaostrzenie relacji z Czechami. Podbój tych terenów oraz utworzenie piastowskiego Sandomierza pociągnęło za sobą upadek pobliskich osad plemiennych. Wydaje się, że ziemia sandomierska stanowiła dla początku polskiego chrześcijaństwa ważny cel wypraw bojowych, ponieważ leżała na interesującym szlaku komunikacyjnym. Jego przejęcie, automatycznie ułatwiło prowadzenie kontaktów gospodarczych.

Ze względu na to, że tereny te były peryferiami nowopowstałego państwa (zagrożone tym samym atakami ze strony sąsiadujących z nimi plemion oraz państwa czeskiego), najprawdopodobniej nie utworzono tu trwałych podstaw dla organizacji kościelnej. Wkroczenie na współczesne ziemie świętokrzyskie nowej religii sprawiło, że zniszczone zostały ostatnie kulty pogańskie, w tym jedynego którego zachowały się i tak niewielkie pozostałości – na Łyścu czyli Łysej Górze. Z nielicznie zachowanych przekazów wiadomo, że chrystianizacja ziem polskich pociągnęła za sobą pewne ofiary, bowiem lokalne religie cieszyły się powodzeniem wśród miejscowych. Były one głęboko zakorzenione w tradycji plemiennej. Zdarzało się, że przyjęcie nowego wyznania wymuszano siłą choć w przypadku naszym ziem należało to prawdopodobnie do rzadkości, a osoby dorosłe samodzielnie podejmowały decyzje o zmianie religii. Wczesne kontakty plemion z inną kulturą powodowały, że chrześcijańscy „innowiercy” byli prześladowani. Szczególnie ważne wydarzenia miały miejsce w latach 30. XI stulecia, kiedy miała miejsce tak zwana reakcja pogańska – prowadząca do wzmożonych akcji przeciwko chrześcijanom - objawiająca się na przykład paleniem kościołów. Pierwsze udokumentowane kontakty chrześcijaństwa z naszym regionem stały się podstawą funkcjonowania Kościoła w następnych latach.

Chrystianizacja ludności odbywała się w trzech etapach. Zanim jednak do nich przystąpiono, żądano wyrzeczenia się szatana i wyznania wiary. W pierwszej części propagowano naukę wiary (trwało to około tygodnia), w drugiej, następował właściwy chrzest (przeprowadzany zazwyczaj w soboty), w ostatniej – naukę o moralności czyli zasad postępowania chrześcijanina. Prawdopodobnie i na nasze tereny dotarł ze swoją misją chrystianizacyjną biskup Jordan. Przybycie duchownych oznaczało obalenie posągów pogańskich bóstw, które były rąbane i palone, a następnie odprawiano nabożeństwa.

Wraz z przyjściem chrześcijaństwa zaczęło się rozwijać budownictwo sakralne i kultura. I w tym wypadku jedne z najstarszych w Polsce budowli powstawały w naszym regionie. W ich rozwoju poważną rolę odgrywali monarchowie piastowscy, głównie Bolesław Chrobry, a po nim także Mieszko II, a także lokalni panowie – rodząca się klasa możnowładztwa. Już w XI wieku wybudowano dwa kościoły w Wiślicy. Kolejne, w latach 1110-1117 w Pacanowie, 1148 roku w Sandomierzu i Zawichoście, a w 1191 roku w Połańcu. Powstawały one zazwyczaj w grodach, gdzie istniały możliwości obrony oraz sprzyjające warunki rozwoju gospodarczego. Zapewniał on bezpieczeństwo przed, jeszcze w dużej mierze pogańskim społeczeństwem. Jako lokalne centrum życia społecznego i ekonomicznego dawał z kolei szerokie możliwości oddziaływania oraz szerzenia nowej religii w terenie. W XII wieku ma miejsce systematycznie postępujące coraz większe zagęszczenie kościołami w diecezji krakowskiej. Było ich w tym okresie około 250, szczególnie widoczne w okolicach Wiślicy, Sandomierza oraz Opatowa.

Rozwój chrześcijaństwa czyli rola fundacji
W połowie XII wieku, zdecydowana większość ziem współczesnej Kielecczyzny wchodziła w skład biskupstwa krakowskiego, będącej częścią gnieźnieńskiej prowincji kościelnej. Kościół katolicki w naszym regionie rozciągnął zdecydowanie swoją władzę przede wszystkim dzięki licznym uposażeniom klasztorów. To one przede wszystkim zajęły się krzewieniem wiary w jednego Boga. Działo się tak dzięki zmianom w strukturze społecznej jaką pociągnęło za sobą przyjęcie nowej religii. Coraz większe znaczenie posiadali ludzie najlepiej usytuowani czyli możnowładztwo. Najbogatsze rodziny cieszyły się olbrzymimi wpływami, będąc często właściwymi zarządcami na podległych sobie terenach. One też, obok monarchów, stały się prekursorami w przyznawaniu ziemi Kościołowi.

Pierwszym zakonem, który przybył na ziemie polskie byli benedyktyni. Osiedlili się oni początkowo w Tyńcu oraz Mogilnie. Przed 1138, a po 1124 rokiem miała miejsce kolejna fundacja. Tym razem zakonnicy przybyli na Łysiec - nazwa Święty Krzyż zostaje upowszechniona w XIV i XV wieku. Zaangażowani byli w nią Bolesław Krzywousty oraz komes Wojsław. Początek nowemu opactwu dali najprawdopodobniej mnisi tynieccy.

Na terenie Małopolski bardzo ważną rolę odegrali cystersi. Ich pierwsze fundacje miały miejsce w Jędrzejowie – około 1140 roku, Wąchocku (1179 rok) i Koprzywnicy (1185 rok). W drugiej połowie XII wieku nieopodal Wiślicy osiadają norbertanie – w Brzesku oraz Busku. Były to fundacje możnowładcze. W pierwszym przypadku klasztor ufundowali Wrocisław i Strzeżysław, a w drugim Dzierżko, brat ówczesnego biskupa płockiego Wita. Działalność pierwszych zakonów między Wisłą a Pilicą jeszcze szczególnie istotne dla propagowania filozofii chrześcijańskiej. W większości prowadziły one działalność misyjną.

Obok zakonów ważne miejsce w rozwoju chrześcijaństwa odegrał kanonikat. Tworzyły go osoby duchowne, prowadzące wspólne życie według określonych reguł wiary. Ich głównym zadaniem było przede wszystkim podnoszenie moralności i pobożności duchowieństwa świeckiego. W naszym regionie w pierwszej połowie XII wieku grupy takie powstały między innymi w Zawichoście, Sandomierzu, Stopnicy oraz Kijach. Niedługo później również w Końskich, a następnie w Wiślicy i Kielcach. Miały one wpływ na ukształtowanie się diecezji oraz kapituł katedralnych.

Pierwsze dziesięciolecia istnienia i rozpowszechniania się chrześcijaństwa przypadały na okres kształtowania się polskiej państwowości – rozszerzenia granic, rozwoju gospodarczego i zmian społecznych. Zręby Kościoła polskiego sprostały niełatwemu wyzwaniu, nie tylko przetrwały, ale skrupulatnie i systematycznie zwiększały zasięg swojego oddziaływania w następnych stuleciach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie