Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego, które czuwało nad koncepcją przebudowy tego miejsca zna problem.
- Powstało nawet specjalne opracowanie o dostępności całego wzgórza zamkowego dla niepełnosprawnych - przyznaje. - W świetle istniejących przepisów jest ono praktycznie nie do pokonania dla osób na wózkach. Sam podjazd ulicą Zamkową jest niemożliwy, bo tam spadek sięga 10 procent.
Podobnie jest na Placu Panny Marii, ale architekci rozważając różne koncepcje doszli do wniosku, że niepełnosprawni mogą pokonywać plac po przekątnej. - Tak jak wszyscy piesi. Wybudowanie podjazdu od strony ulicy Małej byłoby nie do przyjęcia i dla samych użytkowników i ze względów architektonicznych - podkreśla.
Przy okazji remontu nie rozważano budowy platformy, która pomoże pokonać schody prowadzące na plac katedralny. - To nie jest nasz teren - podkreśla Hajdorowicz. - Udostępnienie tego miejsca to sprawa gospodarza obiektu.
O likwidację barier architektonicznych dba Muzeum Narodowe, które właśnie finiszuje budowę windy dzięki, której osoby na wózkach dostaną się na piętro pałacu. Winda została umieszczona w narożnej klatce schodowej.
Po remoncie na Plac Panny Marii będzie można wjeżdżać. Przejazd przy siedzibie Caritasu zostanie utrzymany, ale korzystać z niego będzie można za specjalnymi zezwoleniami przy okazji ślubów, pogrzebów itd. Nie będzie to powszechnie dostępny parking, jak to jest obecnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
