W Końskich trwają prace związane z realizacją inwestycji pod nazwą "Rekultywacja i remediacja zdegradowanych zbiorników wodnych na terenie miasta Końskie". Dzięki nim mieszkańcy będą mogli w pełni cieszyć się oraz korzystać z walorów popularnych w mieście miejsc rekreacyjnych.
Przypomnijmy, że zakres trwających robót obejmuje oczyszczenie i odmulenie zbiorników wodnych, wykonanie umocnień brzegów zbiorników, wykonanie utwardzonych ciągów pieszo-rowerowych, budowę stanowisk wędkarskich, budowa miejsc postojowych w okolicach zbiornika Stary Młyn,wykonanie i montaż elementów małej architektury: ławek, ławostołów, stojaków na rowery, tablic edukacyjnych oraz wiaty przyrodniczej.
Część prac we wspomnianych miejscach jest już zakończona. Powstały tam nowe alejki, nowe stanowiska dla wędkarzy, ławeczki, szachownice.
Na realizację zadania Gmina pozyskała środki zewnętrzne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Wartość realizowanych robót wyniesie 8 671 500 zł.
Niewykluczone, że w tym roku w mieście początek będzie miała inna wyczekiwana od wielu lat inwestycja. Chodzi o rekultywację centrum miasta. Taka możliwość pojawiła się po tym jak miastu udało się uregulować stan prawny dotyczący ulic Piłsudskiego, księdza Józefa Granata oraz Zamkowej.
- Ulice przejęliśmy od Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich już wcześniej, jednak o nieuregulowanym stanie prawnym. Przeprowadziliśmy postępowanie na rzecz skarbu państwa, a ten przekazał nam to w drodze darowizny, także przez ostatnie półtora roku udało się uregulować sytuację - mówił burmistrz Końskich Krzysztof Obratański.
To spory krok na przód w kwestii planowanej od lat rewitalizacji całego centrum miasta. Miasto dysponuje już pełną dokumentacją techniczną niezbędną do realizacji tego przedsięwzięcia.
- Teraz nasz wniosek o na pozwolenie na budowę dróg w ramach rewitalizacji dysponuje teraz najważniejszym elementem, czyli tytułem prawnym - dodaje burmistrz.
Co więcej władze miasta już złożyły wniosek o dofinansowanie, jednak w pierwszym rozstrzygnięciu nie uzyskał on akceptacji. Aczkolwiek nie wszystko stracone, bowiem bowiem znalazł się on na pierwszym miejscu na liście rezerwowej, co pozwala wciąż wierzyć, że prace mogłyby ruszyć już niebawem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz - co zabija Polaków?
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?