Jaka pogoda na jesień?
Jaka pogoda na jesień?
Na portalach pogodowych można przeczytać różne prognozy na całą jesień. Przeważają warianty optymistyczne. Do połowy listopada ma być ciepło, z załamaniami pogody na dwa, trzy dni. Temperatura będzie dochodziła w dzień do 20 stopni, a może przekraczać tę granicę. W połowie listopada zmieni się rodzaj powietrza na bardziej wilgotne. Nadal będzie ciepło, ale należy się spodziewać mniej słońca, więcej chmur i deszczu, ale przede wszystkim pojawią się bardzo silne wiatry. Są też wersje, że w drugiej połowie listopada zacznie się zimą i to ze srogim mrozem.
- Jak będzie tegoroczna jesień? Ciepła, chłodna, sucha, deszczowa? Wszystko można powiedzieć i napisać, ale fachowcy nie podejmują się dłuższego prognozowania niż na pięć dni - przyznaje Tomasz Knopik, synoptyk z Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie.
Środa bardzo przyjemna
W tym tygodniu najprzyjemniejsza pogoda w naszym regionie będzie w środę. - W województwie świętokrzyskim we wtorek termometry wskażą do 19 stopni Celsjusza w dzień, rano duże zachmurzenie, po południu coraz więcej słońca. Noc będzie cieplejsza niż ostatnie, spodziewamy się około 9 stopni. W środę ociepli się do 24 stopni Celsjusza wciągu dnia, słońce zaświeci w pełnej krasie, ale noc będzie chłodna 6-7 stopni. W czwartek od zachodu nadciągnie front atmosferyczny. Będzie jeszcze ciepło 24-25 stopni Celsjusza, ale pojawią się chmury, a od piątku ochłodzenie, w niedzielę będzie tylko 15 stopni - dodaje synoptyk. - Od poniedziałku trochę cieplej, o 2-3 stopnie.
- Prognoza pogody na kolejne dni to wróżenie z fusów.
Synoptycy z krakowskiego instytutu uważają, że wrzesień w tym roku ma typowy przebieg, z wyjątkiem pierwszych dni, kiedy było bardzo zimno. Nawet brak deszczu nie jest nadzwyczajnym zjawiskiem. A jest wyjątkowo sucho, ponieważ w poprzednich miesiącach powinno padać, a deszczu było jak na lekarstwo.
Sygnały z przyrody
Henryk Trepka z Nowej Słupi, świętokrzyski synoptyk amator od 30 lat opisuje pogodę każdego dnia i na tej podstawie przygotowuje prognozy, a także opiera się na obserwacji przyrody.
- Na świerkach i sosnach na szczycie drzew jest bardzo dużo szyszek, to znak mroźnej i długiej zimy, tak wynika z przekazów ludowych. Innych znaków na razie nie widać. Jesień to kapryśna pora roku i trudna do prognozowania, co roku bywa inna. W tym sezonie szybko przyszły zimne noce, z kominów unosi się dym prawie w każdym domu w naszej okolicy, a w innych latach dopiero w październiku paliło się na taką skalę. Jest bardzo sucho i to się szybko nie zmieni - dodaje. - Przyznaje, że na razie będzie ciepło, do połowy listopada, a potem przyjdzie jesień, której nie lubimy, szara i deszczowa.
Jak jesień może być różna można przeczytać w notatkach pana Henryka. W 1982 roku już w pierwszych dniach września pojawiły się przymrozki, minus 3 stopnie, ale później było ciepło aż do listopada. W 2002 roku pełnię lata mieliśmy we wrześniu, temperatura dochodziła do 26 stopni, ale w drugiej połowie miesiąca było tylko 7 stopni. W listopadzie znowu było 17 stopni, choć kilka dni wczesnej temperatura spadła do minus 4 stopni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?