Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka przyszłość centrum Kielc? Zobacz pomysły kielczan z debaty

Agata KOWALCZYK
- Urzędnicy wyprowadzając ruch zapomnieli, że deptak jest największą galerią handlową. Zarejestrowanych jest 3 tysiące firm i pracuje 7-8 tysięcy ludzi – mówił Sebastian Michalski, kupiec z ulicy Sienkiewicza (na zdjęciu z prawej).
- Urzędnicy wyprowadzając ruch zapomnieli, że deptak jest największą galerią handlową. Zarejestrowanych jest 3 tysiące firm i pracuje 7-8 tysięcy ludzi – mówił Sebastian Michalski, kupiec z ulicy Sienkiewicza (na zdjęciu z prawej). Aleksander Piekarski
- Otworzyć przejazd przez ulicę Paderewskiego i wybudować parkingi na Solnej, przed Kieleckim Centrum Kultury i obniżyć opłaty za parkowanie w centrum. To trzeba zrobić natychmiast - mówił Sebastian Michalski podczas środowej debaty o organizacji ruchu, parkingach i zieleni w śródmieściu Kielc.

Debatę zorganizował radny Jerzy Pyrek wraz z kolegami z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przyszyło około 50 osób, głównie kupcy, a także mieszkańcy centrum i przedstawiciele stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje.

Już pierwszy problem, ograniczenie zieleni po rewitalizacji śródmieścia wywołała dużo emocji. Artur Hajdorowicz, pełnomocnik prezydenta do spraw rewitalizacji i dyrektor Biura Planowania Przestrzennego przypomniał, że wycięcie drzew na Rynku było konieczne, aby odtworzyć średniowieczny charakter miejsca. Zapowiedział dalsze przebudowy, ulicy Leonarda, Głowackiego i Mickiewicza, a na tej ostatniej usunięcie starej zieleni i zastąpienie jej nową.

- To jest piękny, zdrowy drzewostan. Jakie są powody jego usunięcia? Wracam właśnie z Rzeszowa, miasto jest pełne zieleni, a centrum żyje i można wszędzie dojechać. Nasze śródmieście umiera - zaczął dyskusję radny Stanisław Góźdź.
Kupcy nagrodzili wypowiedź oklaskami.
- Jeśli mamy wrócić do średniowiecza to trzeba by zlikwidować kanalizacje - dodał radny.
- I furmanki wprowadzić - krzyknął ktoś z sali.

DRZEWA PRZESZKADZAJĄ MIESZKAŃCOM

- Były szerokie konsultacje społeczne o przebudowie ulicy Mickiewicza i to mieszkańcy chcieli wycięcia drzew. Proszę spytać lokatorów kamienic, oni od lat nie mają światła naturalnego w mieszkaniach, bo drzewa je zasłaniają. Rosną chaotycznie, są różnej wielkości i odległości od siebie. Rozmawialiśmy z każdym właścicielem sklepu o potrzebach parkingowych. Liczbę miejsc postojowych dostosowaliśmy do oczekiwań, ale kosztem terenu do odpoczynku. Czyżby pan nie był na tych konsultacjach? - pytał dyrektor.

Sebastian Michalski, jeden z kupców przyznał, że od 20 lat prowadzi działalność przy ulicy Sienkiewicza i z wielką radością patrzy na zdjęcia, z czasów, kiedy jeździły nią samochody. - Każdy się wtedy cieszył, bo mógł zarobić. Urzędnicy wyprowadzając ruch zapomnieli, że deptak jest największą galerią handlową. Zarejestrowanych jest 3 tysiące firm i pracuje 7-8 tysięcy ludzi - stwierdził.
NIE KAŻDY TEGO CHCE, CO KUPCY

- Tutaj zgromadziło się określone gremium i opinie są jednorodne, a trzeba wziąć pod uwagę zdanie innych, prawie 200 tysięcy mieszkańców. Są środowiska, które zarzucają nam wycofywanie się z wcześniejszych, ostrzejszych planów ograniczenia ruchu w centrum - przypomniał dyrektor.

Dodał, że klientów w sklepach jest mniej nie z powodu ograniczonego ruchu. - Zrobiliśmy badania i ten powód jest dopiero na trzecim miejscu, na pierwszym są złe godziny otwarcia sklepów a na drugi nieodpowiedni asortyment - dodał. - W innych badaniach także większość mieszkańców opowiedziało się za wyprowadzeniem samochodów z centrum miasta. Jesteśmy ostatnim miastem wojewódzkim, które ograniczyło ruchu w śródmieściu. Inne zrobiły to wiele lat przed nami.

Wiele osób domagało się puszczenia autobusów miejskich przez śródmieście, co obiecywano przed rozpoczęciem rewitalizacji. Dyrektor Hajdorowicz zapowiedział, że już jesienią będzie pierwszy przystanek na ulicy Czerwonego Krzyża.

- Pan kłamie, żaden autobus nie będzie jeździł a na pewno nie w tym roku. Ta ulica ma być dopiero remontowana - stwierdził jeden z kupców. - Od kilku lat pytam władze miasta, kiedy puszczą autobusy i nie dostaję odpowiedzi. I jej nie dostanę, bo ulice po remoncie są źle wyprofilowane i autobusy nie zmieszczą się na zakrętach.
Jarosław Radkiewicz z Miejskiego Zarządu Dróg wyjaśnił, że każdy autobus się nie zmieści i muszą być kupione mniejsze.

RZESZÓW WIDZIAŁ INACZEJ

- Ja też byłem w Rzeszowie, ale chyba innym niż radny Góźdź, bo widziałem centrum zamknięte dla ruchu - stwierdził Grzegorz Borek z Kieleckich Inwestycji. - Mieszkańcy nie zgadzają się z oczekiwaniami kupców, ale można pogodzić ich interesy, wprowadzając do centrum komunikację miejską i rowery. Rowerzyści nie potrzebują parkingów a według badań wydają pieniądze na zakupy, tam gdzie da się dojechać - skwitował.

Żywym dowodem na to, że oczekiwania mieszkańców są inne niż kupców była mieszkanka ulicy Bodzentyńskiej. - Słyszałam o wprowadzeniu przejazdu przez plac Świętej Tekli. Nie ma tu wydzielonej jezdni a odległość lamp od kamienic to tylko 3,5 metra. Jest tu siedem sklepów i bramy do kamienic. Jak mamy wychodzić bezpiecznie? - pytała.

Drogowcy uspakajali. - W tym miejscu nie ma możliwości rozpędzenia samochodu, bo odcinek drogi jest krótki. Poza tym w miejscach wspólnego poruszania się pieszych i samochodów kierowcy tracą pewność siebie i jeżdżą bardzo spokojnie - stwierdził Jarosław Radkiewicz.

Inna mieszkanka Bodzentyńskiej dodała, że po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na tej ulicy nie ma dojazdu do swojej posesji, gdzie ma garaż i codziennie jest karana mandatami. Od sierpnia czeka na zmianę oznakowania. A właścicielka sklepu "Feliks" na Rynku jako jedyna ma zakaz dojazdu do niego z zaopatrzeniem i towar sama nosi.
Postulaty zostaną przekazane prezydentowi Kielc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie