Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka przyszłość stuletniego Pałacyku w Starachowicach? Ruszyły konsultacje

Agnieszka Lasek - Piwarska
Budynek od dekady niszczeje, teraz jest duża szansa na remont. Spacer studyjny wokół Pałacyku.
Budynek od dekady niszczeje, teraz jest duża szansa na remont. Spacer studyjny wokół Pałacyku.
Rozpoczęły się konsultacje dotyczące przyszłości starachowickiego Pałacyku. Gmina Starachowice stara się o pieniądze na remont budynku i jego otoczenia. Ważne jest, czym w przyszłości ma być Pałacyk, do jakich ma służyć celów, jakie ma spełniać funkcje. Urzędnicy mają swoje pomysły - ideę tak zwanego Impact Hub’u. Konsultacje mają na celu promocję tego konceptu oraz wysłuchanie pomysłów mieszkańców Starachowic.

Gmina Starachowice dostała prawie 2,5 miliona złotych z ministerialnego programu „Modelowa Rewitalizacja Miast”. Pieniądze otrzymane w ramach projektu „Starachowice Od nowa” są przeznaczone między innymi na opracowanie dokumentacji technicznej rewitalizacji dawnej kolonii robotniczej na osiedlu Wzgórze, przebudowy Pałacyku oraz przygotowania koncepcji zagospodarowania Starachowic „dolnych”, parku miejskiego i północnego brzegu zalewu Pasternik.

Serce rewitalizacji
Konsultacje dotyczące przyszłości Pałacyku rozpoczęły się w czwartek 9 lutego, następnego dnia odbył się spacer wokół budynku i spotkanie informacyjno – warsztatowe.
- Do 30 czerwca będziemy składać projekt do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na rewitalizację – mówiła podczas spotkania Aneta Nasternak – Kmieć, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Starachowice do spraw Rewitalizacji. - W ramach tego projektu mamy szansę na pozyskanie 20 milionów złotych na rewitalizację parku, Starachowickiego Centrum Kultury, Osiedla Wzgórze, okolic Zalewu Lubianka, północnej części brzegowej zalewu Pasternik. Ale sercem planowanej rewitalizacji jest Pałacyk.

Miejsce kreatywne
Aneta Nasternak - Kmieć mówiła też o tym, czym jest Impact Hub. - Na świecie działa 86 Impact Hub’ów – mówiła - W Polsce, jak dotąd, nie ma ani jednego. Impact Hub to inkubator myśli społecznej. To miejsce, w którym mieszkańcy, młodzież przedstawiciele biznesu i organizacji pozarządowych spotykają się, rozmawiają, wymieniają się doświadczeniami, tworzą nowe rozwiązania. To kreatywne miejsce dla mieszkańców. Miejsce, w którym spotykają się lokalni liderzy, młodzież, przedsiębiorcy. Miejsce, w którym byłaby prowadzona działalność profilaktyczna, odbywałyby się różne cykliczne wydarzenia jak wystawy, miesiące tematyczne. Włączenie Pałacyku w sieć Impact Hub dałoby możliwość wykorzystania międzynarodowych doświadczeń na rzecz rozwoju miasta. Impact Hub to miejsce samowystarczalne, w które nie jest kulą u nogi miejskiego budżetu, a samo się utrzymuje, m.in. poprzez wynajem sal na organizację konferencji, szkoleń, kursów. Miejsce, w którym działa m.in.komercyjna kawiarenka.

Trzeba dobudować
Jak tę ideę zmieścić w budynku Pałacyku mówił Marcin Żmijewski z biura projektowego, które przygotowało już wstępną koncepcję wyremontowania Pałacyku. Jak mówił, mimo, iż budynek Pałacyku ma około 300 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, nie spełnia oczekiwań dotyczących tego, co ma się w budynku mieścić.
Wstępna koncepcja projektowa przewiduje dobudowanie do istniejącego budynku – od strony wschodniej - sali konferencyjnej na 100 osób, z szatnią, toaletami, dużym holem, pomieszczeniem gospodarczym. Sala konferencyjna połączona ma być z Pałacykiem łącznikiem.
Na parterze Pałacyku – zgodnie ze wstępnym planem - ma się mieścić kawiarnia z zapleczem, toalety, korytarz i otwarte miejsce spotkań. Na górę mają prowadzić schody oraz winda. Na pierwszym piętrze ma być miejsce dla organizacji pozarządowych, dwa pomieszczenia biurowe dla administracji , toaleta i pomieszczenie gospodarcze. Cały budynek ma być dostosowany dla osób niepełnosprawnych.

Co wokół Pałacyku
O tym, w jaki sposób zagospodarować przestrzeń wokół Pałacyku mowa była podczas spaceru studyjnego. - Budynek Pałacyku powstał w roku 1922 jako budynek mieszalny dla dyrektora zakładów starachowickich – mówił podczas spaceru Marcin Bednarczyk, miejski architekt –To były pierwsze lata po odzyskaniu niepodległości, kiedy w Polsce poszukiwano stylu narodowego w architekturze. Wokół mamy duży obszar parkowy. Budynek jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków, pieczę nad nim ma konserwator ochrony zabytków. Pałacyk jest na górce, w otoczeniu starodrzewu.
Zgodnie ze wstępnym planem, w parku otaczającym Pałacyk, mają powstać miejsca parkingowe. Zgodnie z przepisami musi być też tam wjazd dla służb ratowniczych. Co jeszcze? Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje pomysły. Podczas spaceru Jacek Tarnowski, społecznik i członek Towarzystwa Przyrodniczo-Leśnego Kotyzka zaproponował utworzenie tam komercyjnego parku linowego.
W parku koło Pałacyku rosną stare drzewa. Trwa inwentaryzacja dendrologiczna i geodezyjna.

To ma być miejsce z dobrą energią
Podczas spotkania informacyjnego, które odbyło się w ubiegły piątek uczestnicy na kolorowych kartach pisali o tym, co robią, jak się czują, co wnoszą i jakie mają mieć korzyści z użytkowania Pałacyku mieszkańcy, młodzież, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe. Uczestnicy wpisywali, że ma to być miejsce przyjazne, swobodne, z dobrą energią. Miejsce, do którego wniosą kreatywność i doświadczenia. Ma to być miejsce spotkań, nauki, pobudzania aktywności oraz miejsce, w którym ktoś doradzi czy pomoże aplikować o fundusze na realizację projektów.
To początek konsultacji w sprawie Pałacyku. Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje pomysły do 9 marca, również na piśmie. Formularze można znaleźć na stronach urzędu lub w Biurze Obsługi Mieszkańców.

Budynek nazywany Pałacykiem został wybudowany w 1922 roku dla dyrektora starachowickiej Fabryki Amunicji. Szefowie Zakładów Starachowickich mieszkali tam do 1939 roku. Jako ostatni willę zajmował Jan Dąbrowski, dlatego przez jakiś czas nazywano go „Dąbrówką”. Po wojnie kolejno wprowadzały i wyprowadzały się z budynku różne instytucje. Przez blisko ćwierć wieku mieściło się tam Przedszkole Miejskie, które zostało zamknięte na początku lat 90-tych. W 1991 roku do budynku wprowadziła się Świetlica Socjoterapeutyczna Stowarzyszenia “Spójrz Inaczej” oraz Państwowe Ognisko Plastyczne, które w tej siedzibie przetrwało do 2006 roku. Budynek Pałacyku i działka na której stoi jest własnością gminy Starachowice. Gmina usiłowała sprzedać Pałacyk z działką od 2009 roku. Wystawiono cenę 3,5 miliona złotych, ale nikt się nie zgłosił. Próbę sprzedaży Pałacyku podejmowano jeszcze czterokrotnie. Za każdym razem cena spadała. Podczas kolejnych przetargów było to odpowiednio: 1,8 miliona złotych, 1,2 miliona złotych a w końcu milion złotych. W 2014 roku zainteresowanie budynkiem i jego wyremontowaniem wyraził Powiatowy Lekarz Weterynarii. Radni wyrazili zgodę na przekazanie Pałacyku. Jedną z pierwszych decyzji prezydenta Marka Materka była rezygnacja z tego pomysłu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie