Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakie pączki lubimy najbardziej i ile ich zjedliśmy? (zdjęcia)

Paulina STROJNA-GIL
W Piekarni Pod Telegrafem od środy produkcja nastawiona była głównie na pączki. Na zdjęciu pracownik sprawdza pączki tuż po "kąpieli lukrowej”.
W Piekarni Pod Telegrafem od środy produkcja nastawiona była głównie na pączki. Na zdjęciu pracownik sprawdza pączki tuż po "kąpieli lukrowej”. Dawid Łukasik
W tłusty czwartek jeden mieszkaniec naszego regionu zjadł średnio od 1 do 3 pączków. Są też tacy, którzy deklarowali, że zjedzą ponad 10.

[galeria_glowna]

Nie tylko słodkości

Nie tylko słodkości

Jeszcze jakiś czas temu w tłusty czwartek w polskich domach obok słodkości przygotowywało się też tłuste kiełbasy, kasze, słoninę, skwarki i inne potrawy jak najbardziej tłuste. W regionie podkrakowskim ten dzień znany jest także jako "Combrowy Czwartek", było to święto wszystkich krakowskich kramarek i służących.

Musi być lukier, skórka pomarańczowa, złota obwódka i najważniejsze - nadzienie o smaku róży. Mieszkańcy świętokrzyskiego właśnie takie pączki lubią najbardziej. A lokalni cukiernicy właśnie takich najwięcej usmażyli na tłusty czwartek.
Pracownicy produkcji w cukierniach i piekarniach zaczęli pracę w nocy lub nad ranem. Dzięki temu w wielu zakładach piekarniczych można było kupić w czwartek świeżutkie i ciepłe pączki, które smażone były na bieżąco.

Wyłącznie z różą

- Pączki z nadzieniem z różą kojarzą się nam z karnawałem - dodaje Edyta Sieroń, właścicielka sieci cukierni Heka w naszym regionie.
Kielecka Piekarnia Pod Telegrafem, która każdego dnia smaży pączki z różnorodnym nadzieniem na czwartek przygotowała jedynie z różą. Bo w tłusty czwartek te sprzedają się w ogromnych ilościach. Podobnie jest w cukierni Blikle i u Banatkiewicza, gdzie na co dzień robi się wyłącznie pączki z nadzieniem różanym.

- Zjedzenie pączka z nadzieniem z róży w tłusty czwartek stało się polską tradycją - mówi Agnieszka Susło, kierownik cukierni Blikle w Kielcach, która usmaży 3,5 tysiąca pączków.

Janusz Banatkiewicz, właściciel cukierni w regionie i wiceprezes zarządu Cech Rzemieślników i Przedsiębiorców Branży Spożywczej w Kielcach twierdzi, że po prostu te z różą nam najbardziej smakują. - Smak róży z lekką goryczą idealnie pasuje i komponuje się do słodkiego polukrowanego ciasta - mówi. - My planujemy usmażyć 20 tysięcy pączków.

Inne smaki

Są też cukiernie, które smażyły pączki z różnym nadzieniem. Przykładowo piekarnia i cukiernia Społem usmażyła 50 tysięcy pączków. - Zrobiliśmy standardowe z nadzieniem różanym, mniejsze na wagę też z różanym oraz owalne i płaskie nadziane jagodami - mówi Iza Krakowian, kierownik produkcji w Społem w Kielcach.

Piekarnia Białogon w Morawicy oprócz tych tradycyjnych z różą usmażyła także: z truskawkami, toffi, advocatem. W sumie było to około 100 tysięcy sztuk.
Ogromne ilości

W cukierniach tego dnia sprzedaje się kilka tysięcy pączków. W Świecie Słodyczy jest to o 20 razy więcej niż każdego innego dnia. Klienci w tłusty czwartek często kupują tu od 20 do 30 pączków. Rekordzista zamówił kiedyś ponad 200.

Praktycznie w każdej cukierni od początku tygodnia przyjmowane są już zamówienia. - Zamówienia telefoniczne przyjmujemy jedynie powyżej 50 sztuk. We wtorek pani zamówiła 100 pączków z różą i 100 z wiśnią - mówi pani Zofia, kierownik cukierni Cztery Pory Roku w Kielcach. - Właśnie te dwa smaki będą dziś u nas dostępne.
Oprócz pączków w tłusty czwartek popularne są też faworki czy serowe oponki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie