Jakub Bąk
Jakub Bąk
Urodzony 28 maja 1993. Kluby: Orły Rzeszów, Stal Rzeszów, UKS Ruch Chorzów, Korona Kielce. Grał w kadrze Polski do 17 lat, 18 lat, obecnie gra w kadrze do lat 19. W polskiej ekstraklasie 5 meczów - 4 wiosną 2011 i jeden jesienią 2011.
Jakub trafił do Korony przed wiosną 2010 roku. Do gry w kieleckim klubie namówił go oczywiście tata, Robert Bąk, doskonale znany w Kielcach były napastnik Korony, który na stałe mieszka w Rzeszowie. Kuba zadebiutował w ekstraklasie wiosną minionego sezonu, zagrał wtedy w czterech meczach, ale w tym, choć cały czas trenuje z pierwszą drużyną, to w ekstraklasie wystąpił tylko raz, w Bielsku-Białej z Podbeskidziem, gdzie Korona wygrała 3:2. Regularnie gra za to w Młodej Ekstraklasie i strzelił już sześć goli. Lepszy od niego jest tylko Maciej Górski z Legii Warszawa, który ma na koncie osiem trafień. W sobotę Kuba miał wielki wkład w to, że Korona pokonała Zagłębie Lubin 2:1, aktualnego mistrza Polski Młodej Ekstraklasy. Jakub strzelił obydwie bramki dla Korony.
OKAZJI BYŁO WIĘCEJ
- Mogło być jeszcze lepiej, bo w meczu z Zagłębiem miałem więcej okazji, ale oczywiście cieszę się z tych dwóch bramek. Mam nadzieję, że nie są to moje ostatnie gole. A jak będę skuteczny w Młodej Ekstraklasie i będę dobrze grał, to łatwiej będzie przekonać do siebie trenera Ojrzyńskiego. Miałem słabszą formę na początku sezonu, ale teraz ciężko pracuję na treningach i są tego efekty. Czuję, że jestem w coraz lepszej dyspozycji - mówi Kuba.
"Bączek" jak mówią do niego koledzy z drużyny, w swoich dotychczasowych pięciu meczach ekstraklasy, próbowany był na boku pomocy. Na tej pozycji gra również w kadrze Polski do lat 19, ale jak mówi, najlepiej czuje się jako ten najbardziej wysunięty gracz zespołu, w ataku. Tak jak to było w sobotnim pojedynku z Zagłębiem.
- Wcześniej, w Stali Rzeszów czy w Ruchu Chorzów, grałem tak jak tata, czyli na szpicy. Jak przyszedłem do Korony, to częściej jestem ustawiany jako pomocnik. Ja jednak najbardziej lubię grać w ataku, choćby dlatego, że słabiej czuję się w destrukcji, A wiadomo, że boczny pomocnik musi więcej pracować w obronie. Ale oczywiście nie narzekam. Gram tam, gdzie widzą mnie trenerzy - dodaje z uśmiechem Kuba.
WARSZAWA, POTEM TURCJA
Jakub Bąk regularnie powoływany jest od trzech lat do kadry Polski. Grał w tej do lat 17, do 18, i jest w kadrze Władysława Żmudy do lat 19. Kilka dni temu otrzymał powołanie na zgrupowanie kadry do Warszawy, a potem pojedzie z nią na eliminacyjny turniej mistrzostw Europy U-19 w Turcji.
- Najpierw, w dniach 5-9 listopada, odbędzie się zgrupowanie w Warszawie - mówi Kuba. - 9 listopada wylatujemy natomiast do Turcji na turniej eliminacyjny do mistrzostw Europy. Zagramy tam trzy mecze - z Gruzją, Luksemburgiem i Turcją. Dwie drużyny awansują do następnej fazy eliminacji Mistrzostw Europy i mam nadzieję że będziemy w tej dwójce. Ten kolejny turniej eliminacyjny, również z udziałem czterech zespołów, odbędzie się już w Polsce. A z tego polskiego turnieju, do finałów Euro 2012, które odbędą się prawdopodobnie w Hiszpanii lub Portugalii, awans wywalczy już tylko jeden zespół. Fajne by było pojechać na takie finały - mówi z nadzieją Kuba Bąk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?