-Chcieliśmy się zrewanżować Arce i udało się. Zdobyliśmy dwie bramki, a mogliśmy jeszcze kolejne. Do przerwy fantastyczną okazję miał Michał Gardawski, myślę, że mógł się lepiej zachować w tej sytuacji. W drugiej połowie bliski strzelenia gola był Mateusz Możdżeń. Było kilka ładnych akcji w naszym wykonaniu, parę fajnych momentów z tego spotkania można wyciągnąć. Szkoda tylko, że nie udało się zagrać na zero z tyłu. Wydaje mi się, że nie zasłużyliśmy na stratę bramki - mówił Jakub Żubrowski.
Odniósł się do kontrowersyjnych słów trenera Arki Zbigniewa Smółki. - Trener Smółka powiedział, że Korona nie chciała grać w piłkę, co według mnie jest trochę bez sensu. Co z tego, że Arka próbowała to robić, skoro nie stwarzała sobie żadnych sytuacji strzeleckich, w przeciwieństwie do nas - powiedział pomocnik Korony.
W sześciu pierwszych spotkaniach Korona zdobyła 11 punktów. -Prawie dwa punkty na mecz, to dobry wynik, jak na początek sezonu. Teraz jedziemy do Gdańska i tam też postaramy się o dobry wynik - dodał Jakub Żubrowski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?