Jan Baćkowski z odznaczeniem Polskiego Związku Kolarskiego!
Jan Baćkowski urodził się w 1947 roku w Kielcach, kolarz szosowy, reprezentant Polski. Otrzymał powołanie do Kadry Olimpijskiej.
- Zwycięzca Małopolskiego Wyścigu Górskiego/1970/, Kryterium Asów w Katowicach /1971/, Ogólnopolskiego wyścigu w Płocku/1971/.
Inne sukcesy:
I miejsce w Paryżu - kryterium uliczne
I miejsce wygrany etap w Al Jadida
Wyścig Dookoła Maroka
I miejsce wyścig we Francji Pireneje
Uczestnik wyścigu dookoła Anglii ,gdzie REPREZENTACJA POLSKI zajęła II miejsce drużynowo
II miejsce Wyścig kolarski Pasmem Gór Świętokrzyskich
II miejsce w Marakeszu
II miejsce w Anglii indywidualnie
II miejsce Tour de Pologne (prolog)
III miejsce Memoriał płk Skopenki /1971/
IV miejsce na Lazurowym Wybrzeżu
Ponadto uczestnik wyścigów dookoła Słowacji, Anaby, Marakeszu, Belgii, kryterium w Monachium. Wygrany wyścig w Moskwie, gdzie było 500 startujących kolarzy dookoła Kremla i zwycięstwo Polaka - Jana Baćkowskiego.
Po zakończonej karierze kolarskiej był trenerem sekcji kolarskiej Spartakus w Daleszycach. Syn Hubert Baćkowski był mistrzem Polski juniorów młodszych w wyścigach parami/1990/ oraz brązowym medalistą Mistrzostw Polski Juniorów młodszych w jeździe indywidualnej na czas.
Od 2015 roku jest trenerem w Szkółce kolarskiej KSKS Vento Bike Team Daleszyce, gdzie jego wnuczka Roksana Barchan zdobyła 3 złote medale Mistrzostw Polski. Również jest pełen dumy z zawodników, którzy rozpoczęli z nim swą przygodę z kolarstwem i do tej pory cieszą się dużymi sukcesami.
- Spoglądam z dumą na efekty mojej pracy i wyniki moich wychowanków, w których zaszczepiłem miłość do kolarstwa. Wielu z nich poszło dalej w kolarskie szlaki, reprezentując biało-czerwone barwy. Faktem jest, że kolarstwo nadal cieszy się wielką popularnością, o czym mogliśmy się przekonać na zakończeniu Ligii Świętokrzyskich Szkółek w Borkowie, gdzie nie brakowało kolarskiej młodzieży, oraz tych najmłodszych adeptów kolarstwa, wśród których byli moi wnukowie- kolejni po Roksanie, chętni do uprawiania tej fantastycznej dyscypliny. Jestem szczęśliwy, że mogłem przekazać moją miłość i wielką pasję mojej rodzinie i moim podopiecznym - powiedział Jan Baćkowski.
Otrzymane przez niego odznaczenie to podsumowanie za oddane serce i zaangażowanie, jakie dawał przez tyle lat Jego przyszłym następcom w kolarstwie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?