Jan Kita z Brodów mistrzem świata w Rzutowych Mistrzostwach Świata

Jan Kita, należący do klubu Kiełb Brody i brodzkiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego w kwalifikacjach uzyskał 90/100 punktów. W finale nie popełnił żadnego błędu podczas wykonywania 20 rzutów do tarcz, uzyskując maksymalną liczbę punktów 100/100 przy bardzo dobrym czasie. Drugie miejsce zajął najgroźniejszy rywal Janka - Szwajcar Markus Klausler, który przez dwa ostatnie lata wygrywał tę konkurencję. Trzecie miejsce przypadło Niemcowi Olafowi Ebelingowi. Paweł Kita uzyskał w kwalifikacjach 80 punktów i ostatecznie zajął 14 miejsce.

Jan Kita, podobnie jak jego młodszy brat, dla którego były to drugie mistrzostwa, startował w dwóch konkurencjach. Oprócz wspomnianej awansował ze swoim młodszym bratem do finału również w odległości multiplikatorowej oburącz ciężarkiem 18 gram. Nasi zawodnicy w kwalifikacjach uzyskali odpowiednio 7 i 8 wynik, dzięki czemu dostali się do ścisłego finału z jeszcze jednym Polakiem - Jackiem Kuzą z Buska - Zdroju. Finał rozgrywany był na najwyższym światowym poziomie, ponieważ wyniki uzyskane w finale oscylowały wokół rekordu świata. Paweł w finale uzyskał wynik 114,63 metra, co jest wynikiem o ponad 4 metry lepszym od rekordu Polski i nowym rekordem życiowym, jednak wiatr wynosił od 5-7 m/s, a dopuszczalny jest 3 m/s i rekord ten nie mógł zostać uznany. Ostatecznie w finale zajął siódme. Jan Kita w finale uzyskał wynik bliski rekordowi świata 115,94 metra (rekord życiowy), co dało piąte miejsce ze stratą 1,5 metra do trzeciego zawodnika. Czwartą pozycję wywalczył Jacek Kuza z wynikiem 116,13 metra. Pierwsze dwa miejsca zajęli Hiszpanie Valles Vincente Ferran z wynikiem - 121,99 m i Cano Jordi Casals - 121,62 m. Kolejne mistrzostwa świata odbędą się w 2016 roku w hiszpańskim Castellon.