Cztery pokolenia Kozaków
Pan Jan wraz z żoną Janiną doczekali się trojga dzieci. Bonifacy, Józef i Wiesława również mają rodziny i dzieci, dzięki czemu najstarsi z rodu Kozaków doczekali się ośmiorga wnucząt oraz trojga prawnucząt. Bonifacy wraz z żoną Marią i dziećmi mieszkają w rodzinnym domu, razem z seniorami.
- Mieszka nas tutaj dość sporo, cała rodzina również jest duża. Najmłodsze pokolenie to troje prawnucząt, a w tym bliźniaki i najstarsza, 11-letnia prawnuczka, która pięknie gra na akordeonie - mówi syn jubilata, pan Bonifacy.
65 lat razem
Janowi Kozakowi już od 65 lat towarzyszy żona Janina. Jest ona młodsza od stulatka o 23 lata - para wzięła ślub, gdy panna młoda miała 17 lat, a pan młody - 40.
- Ślub zaaranżował mój tata. Wybudował nam też dom, w którym mieszkamy do dziś - opowiada Janina Kozak. Co druga połówka mówi o samym jubilacie?
- Męża opisałabym jako samotnika, który całe życie chodził własnymi ścieżkami. Wspólnie prowadziliśmy jednak gospodarstwo, mamy też wspaniałe dzieci, które bardzo męża szanują - przyznaje żona jubilata, dodając: - Jan zawsze lubił dobrze się prezentować i pięknie pachnieć. Używał przeróżnych perfum i pachnideł. Miał bardzo wyczulony węch i nigdy nie palił papierosów, ale od alkoholu nie stronił - przyznaje pani Kozak.
- Tata zajmował się rolnictwem, ale bliskie były mu również zagadnienia związane z leśnictwem. Uwielbiał też spacery, ale teraz stan zdrowia nie do końca mu na nie pozwala. Wcześniej, gdy był młody, przepadał za wycieczkami - opowiada o tacie pan Bonifacy. Z kolei żona, która towarzyszy panu Janowi najczęściej, zaznacza, że teraz 100-latek najchętniej spędza czas oglądając telewizję. Zawsze docenia urodę młodych aktorek...
Dobre geny?
100-letni Jan Kozak miał czterech braci i siostrę, ale część rodzeństwa nie dożyła tak sędziwego wieku.
- Dotąd żyją jeszcze 89-letni brat Stefan i 90-letnia siostra Maria. Wygląda na to, że długowieczność to ich wspólna cecha - komentuje pani Janina.
Rodzinne plany
Duża rodzina Kozaków, zgodnie z tradycją, planuje się spotkać już w najbliższą niedzielę, podczas Wigilii.
- Tata jest bardzo rodzinną osobą. Lubi święta, wspólne spotkania i posiłki. Wigilię co roku spędzamy razem - mam nadzieję, że tak będzie również w zbliżające się Boże Narodzenie - podsumowuje pan Bonifacy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?