Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Lipiński, laureat plebiscytu Belfer Roku 2010 kocha sport

Kazimierz CUCH [email protected]
Jan Lipiński jako trener Arki Kałków
Jan Lipiński jako trener Arki Kałków Kazimierz Cuch
Jan Lipiński z gimnazjum w Chybicach zajął drugie miejsce w plebiscycie "Echa Dnia" na "Belfra Roku" w powiecie starachowickim

Jan Lipiński jako jedyny zawsze zgłaszał drużynę Gimnazjum Publicznego w Chybicach do turniejów "Echa Dnia" - Minimundialu, Minieuro czy Ligi Mistrzów. Miewał z nią sukcesy w tych turniejach. Między innymi za to lubi go młodzież tej szkoły. Gremialnie na niego głosowali.
Z wielu odznaczeń jakie otrzymał za działalność sportową i społeczną najbardziej ceni sobie Medal Komisji Edukacji Narodowej.
W powiecie starachowickim największą liczbę głosów otrzymał Przemysław Wolszczak - nauczyciel fizyki z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Starachowicach, drugie miejsce ma Jan Lipiński, trzecie zajął Henryk Frynas, matematyk i dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Staszica w Starachowicach.
KOCHAM SPORT
Gdy pytamy Jana Lipińskiego dlaczego jest nauczycielem wychowania fizycznego, odpowiada krótko:
- Kocham sport! Pokochałem też pracę z młodzieżą. Zaczęło się to w 1962 roku, gdy jako młody trampkarz Klubu Sportowego Star rozpocząłem treningi pod okiem Franciszka Pytla i Zygmunta Biskupa. Mieszkałem w Starachowicach na Majówce. Na podwórku graliśmy w piłkę, z bramką między słupami oświetleniowymi, jeszcze szmacianką. Zdecydowałem, że będę nauczycielem, gdy ze Starem grałem w II lidze. Bo trzeba było się zastanowić co dalej. Razem z Januszem Batugowskim pojechaliśmy na egzaminy wstępne na AWF Warszawa. Zdaliśmy, rozpoczęliśmy zaoczne studia. Równocześnie graliśmy w Starze, ja na pomocy, a Janusz jako stoper- wspomina nasz bohater.

Pierwszą pracę nauczycielską nauczyciela wychowania fizycznego miał w Zespole Szkól Zawodowych nr 3, przy ul. Szkolnej. Równocześnie grał w II ligowym Starze. Alicję Lubę, swoją żonę, poznał jako koszykarkę grającą w drużynie u Bogumiła Ciszka. Pobrali się 15 lipca 1972 roku, w jego jedynym wolnym terminie.
Zawód wybrał z całym przekonaniem. Stara się tę miłość do sportu zaszczepiać swoim uczniom. Krótko, w międzyczasie pracował jako urzędnik. W Urzędzie Miejskim Starachowice był dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wtedy dyrektor szkoły w Chybicach zaproponował mu pracę u siebie. Miał tam być rok czasu.

ENTUZJAZM DO SPORTU

-Tam w Chybicach uczniowie są pełni entuzjazmu dla sportu. Dlatego zostałem tam na kilkanaście lat. Co roku staram się uczestniczyć z nimi w ważnych turniejach na terenie całej Polski, a nawet za granicą. W grach i zabawach ruchowych po roku od mojego przyjścia mieliśmy mistrzostwo województwa. Jest bardzo dobra współpraca z wójtem Ignacym Gieradą. Dużo nam pomaga. Za sukcesy w turniejach gier i zabaw dostaliśmy halę sportową przy naszej szkole- ocenia pobyt w Chybicach.
Miał sukcesy w turniejach Echa Dnia, trzy razy ze szkołą zdobył mistrzostwo województwa w grach i zabawach. Jego piłkarze dochodzili do szczebla ogólnopolskiego w turniejach Coca-Cola Cup. Są dobrzy w siatkówce chłopców, w biegach, skokach. Jadą na finały wojewódzkie w lekkiej atletyce.

W naszym plebiscycie na Belfra Roku był pierwszy raz. Nie wie kto go zgłosił, albo uczniowie, albo rodzina. Głosowali na niego przede wszystkim uczniowie ze szkoły w Chybicach, rodzina, znajomi, koleżanki i koledzy.

Gdy pytamy za co lubią go uczniowie, domyśla się, że za to, że z nim mają sukcesy sportowe. -Jestem dla nich uczciwy, sprawiedliwy, chociaż bardzo wymagający- dodaje.
Gdy trenował Arkę Kałków to było nieźle. Teraz Arce grozi spadek do klasy B. Nasz rozmówca nie chce tego oceniać. Doświadczenie trenerskie podpowiada mu, że musi być słaba organizacja klubu, słaba frekwencja na treningach.

- Prezes KSZO Ostrowiec Janusz Jojko dał nam za darmo 110 biletów na mecz KSZO z Pogonią Szczecin. Pojechali uczniowie z 12 szkół w gminie, wyróżniający się sportowcy. W swojej karierze nauczycielskiej miałem przypadek ucznia, który nie ćwiczył, ze względu na stan zdrowia. Stał się teraz reprezentantem szkoły w siatkówce. Jest w szkole mistrzostwa sportowego w Łodzi- kończy naszą rozmowę Jan Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie